Zawsze z jakimś zainteresowaniem czytam podobne wpisy, bo chyba jednak lubimy sprawdzać, czy inni pod jakimiś względami są podobni do nas, więc wychodzę dziś poza swoją strefę komfortu i pomyślałam, że skoro chcę Cię prosić o wypełnienie ankiety, w której Ty opowiesz mi trochę o sobie, to ja w zamian za to podzielę się z Tobą 25 faktami na mój temat : )
25 faktów o mnie
1. Nie znoszę wstawać wcześnie rano.
Nie ma takiej siły, która sprawi, że wstanę o 6 rano i będę tryskać optymizmem i nie jest to kwestia regulowania organizmu, bo dojeżdżałam dwa lata do liceum oddalonego o 50 km, pociągami, co sprawiało, że z konieczności przez większość czasu wstawałam o 5-tej rano i … nie przestawiło mi się. Nienawidziłam tego szczerze. Moja optymalna pora na dzień dobry to okolice 9-tej.
2. Jestem nocnym markiem
Uwielbiam za to pracować wieczorami i w nocy, bo to właśnie wtedy nic nie nie rozprasza. Dzieci śpią, w TV nie ma nic ciekawego, facebookowa tablica świeci pustkami, maile nie przychodzą. Zdecydowanie najłatwiej mi się wtedy skupić na czymkolwiek i – co najważniejsze – mam tak od kiedy pamiętam. Jako dziecko też zawsze chodziłam późno spać, a i tak jeszcze najczęściej z latarką pod kołdrą czytałam książki.
3. Mam manię segregowania
Zanim zacznę prasować muszę mieć posegregowane ubrania „na osoby”, a dalej na kategorie : bluzki, spodnie itp. Zanim zacznę zmywać – wyciągam naczynia i segreguję na szklanki, talerze, sztućce itp. Rzeczy wykonuję w określonej synchronizacji np. zawsze zanim usiądę do pracy, ogarniam kuchnię, wstawiam zmywarkę, czasem też pranie, bo mam poczucie, że „coś SIĘ robi”, gdy ja pracuję. Pisałam już o tym w tekście o mądrym multitaskingu. Ubrania w szafie układam kolorami i grupami ubrań. Codziennie segreguję Wiki kredki wg rodzaju, książki też lubię mieć na regale ułożone kolorystycznie.
Znowu – mam tak od kiedy pamiętam i nawet to całkiem lubię.
4. Uwielbiam czytać
Czytanie to jedna z niewielu czynności, która sprawia, że potrafię leżeć i „nic nie robić” i wyłącza też mój natłok myśli. Dzięki regularnemu czytaniu jestem dużo spokojniejsza, lepiej śpię i mam poczucie, że każdego dnia „robię coś dla siebie”.
5. W tym roku skończę 25 lat
6. … a z moim mężem jestem od ponad 10-ciu ; )
Niezmiennie, bez przerw. Brawo my !
zegarki – Aztorin, Apart
7. Nie znoszę śpioszków i kaftaników.
Są dla mnie namacalnym zaprzeczeniem słowa „piękne” i to właśnie z tej awersji do śpiochów i traktowania dziecięcych ubrań mocno po macoszemu wzięła się moja miłość do mody dziecięcej i merytorycznej edukacji w tym zakresie.
8. Uwielbiam jeździć autem.
Zarówno prowadzić jak i podróżować jako pasażer, gdy za kierownicą siedzi Ł.
9. Bardzo szybko „zbieram się” na światłach 😉
Nie chodzi o to, że ruszam z piskiem, tylko o to, że jako córka zawodowego kierowcy już od dzieciństwa tyle nasłuchałam się tekstów pt. „no ile można ruszać?!”, że mam to chyba genetycznie zakodowane i gdy tylko zapala się zielone, ja ruszam. I tak, wkurza mnie jak ktoś dopiero wtedy szuka jedynki ^^
10. Nie znoszę ślamazarnych i niekompetentnych ludzi
Generalnie cierpliwość to nie jest moja mocna strona, więc z tą ślamazarnością to nic zaskakującego. Natomiast im więcej sama z siebie uczę się różnych rzeczy, tym bardziej drażni mnie niekompetencja. Nie dociera do mnie jak mogę iść do urzędu czy banku, zadać pytanie, żeby się upewnić w jakiejś kwestii i usłyszeć „Wie Pani ja to nie wiem jak to działa”, w momencie, gdy pytam o usługę, która jest w ofercie banku. I nie mówię o sytuacji, gdy Pani X powie mi, ze nie wiem, bo tym się zajmuje koleżanka Y. Po prostu ona sobie nie wie i już. Dla mnie to tak jakby zatrudnić kierowcę bez prawa jazdy albo księgową, która się nie zna na podatkach. Byłabym chyba strasznie jędzowatą szefową… : P
11. Zawsze śpię na środku łóżka
Bez względu na to, czy łóżko będzie miało 120 czy 220 cm szerokości i tak finalnie będę na środku. Zawsze.
12.Uwielbiam ciepłe napoje
Od lat notorycznie herbata, nawet w upały. Zimą też kakao. Od kiedy mieszkam w Trójmieście, moje ukochane restauracje rozpaliły we mnie też zamiłowanie do kawy i do ulubieńców dołączyła też mocca oraz latte z syropem czekoladowym.
13. Pepsi i pokrewne słodkie, gazowane napoje mogłyby dla mnie nie istnieć.
Tak samo jak zwykłe piwo.
14. Nigdy nie byłam za granicą.
15. Wierzę, że w życiu wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i po coś. Jesteśmy elementem większej układanki i w każdej sytuacji można dostrzec jaśniejszą stronę.
16. „Wygodna” to moje drugie imię
Tak, umiem zorganizować życie tak, by przeżyć za bardzo, bardzo niewielkie pieniądze. Tak, umiem szukać rozwiązań, szukać DIY, robić niskobudżetowe metamorfozy i fajnie ubierać dzieci w lumpeksach. POTRAFIĘ i uważam, że często podobne rozwiązania są mądrzejszym wyborem, więc się na nie decyduję, ale moje wewnętrzne „ja”, gdyby miało nieograniczone zasoby, zaprogramowałoby sobie życie przede wszystkim tak, żeby było WYGODNIE. Dla przykładu – wolałam się przeprowadzić, niż dowozić dziecko codziennie do przedszkola i marnować tak czas. W miarę możliwości zakupy robię przez internet. Jeśli szukać jednego słowa, które opisuje moją szafę to jest to właśnie „wygodnie”. Nigdy nie kładłam dzieci spać na siłę, bo bezsensem wydawało mi się spędzenia godziny na walce przy usypianiu, skoro WYGODNIEJ zająć się w tym czasie czymś innym, a jak dziecko się zmęczy uśpić je w 5 minut. Najczęściej gotuję obiady jednego dnia, w podwójnej porcji każde danie. Tak jest WYGODNIEJ 😉 … Na pewno rozwinę ten temat w tym roku w dziale „smart life” ; )
17. Jestem strasznym zmarzlakiem
… ale jednocześnie nie znoszę rajstop pod spodniami, czapek ani piżam z długim rękawem/spodniami 😉
18. Nie znoszę roztopów i pluchy.
Kojarzy mi się to z brudem, którego nie cierpię i wywołuje same negatywne odczucia. To już wolę trzaskający mróz albo nawet deszcz.
19. Moim największym kompleksem od zawsze są krzywe zęby…
ale już niedługo <3
//static.mailerlite.com/data/webforms/229823/a3s3c5.js?v6
20. Wierzę, że dzieci wychowuje się przede wszystkim przykładem i miłością
21. … a największym kapitałem, polisą na przyszłość jaką można im zapewnić jest pewność siebie, umiejętność szukania rozwiązań, a nie problemów, przekonanie, że dadzą sobie radę i poczucie własnej wartości.
22. Aktualnie wszystkie moje kosmetyki do makijażu mieszczą się w maleńkiej kosmetyczce. Dokładnie TEJ.
23. Uwielbiam zmiany w przestrzeni dookoła.
Wiosną urządzałam pokoik dziewczynek, jesteśmy już po jednej zmianie, a przed nami kolejne. Znajomi jak nas odwiedzają zaczynają od słów „coś chyba przestawiłaś” 😉
24. Jestem strasznie pamiętliwa…
25. Prawie zawsze mam pomalowane paznokcie.
Często chodzę bez makijażu, ale jak mam niezrobione paznokcie to zazwyczaj miałam bardzo ważny powód i „nie jest dobrze” 😉 Serio, po niespełna tygodniu po cesarce zrobiłam sobie paznokcie, także od stóp i od razu poczułam się jak nowo narodzona 😉
I jak – jesteś trochę podobna do mnie, czy zupełnie inna? Daj znać TUTAJ! : )
Poznaj mnie jeszcze bliżej…
28 pomysłów, co kupić na prezent dla Niej, dla Niego i dla Dziecka | Prezentownik Wyjątkowości 2020
Wierzę w magię drobnych upominków. Wierzę, że przemyślanym, trafionym prezentem można powiedzieć „jesteś dla mnie ważna/y, myślę o Tobie”. Dlatego dziś, kolejny rok z rzędu mam dla Was świeżutkie zestawienie Wyjątkowości, którymi można obdarować najbliższych. POLECAJKI, CZYLI CO NAM SIĘ SPRAWDZA? Prezentownik Wyjątkowości ma to do siebie, że są to wyselekcjonowane przeze mnie rzeczy, których […]
Wielki Prezentownik Wikilistki – zbiór ponad 2000 pomysłów na prezenty (dla dzieci i nie tylko!) z bloga
Szukasz pomysłu na trafiony prezent? Przedstawiam Ci Wielki Prezentownik Wikilistki, czyli ponad 2000 inspiracji na prezent dla dzieci i nie tylko. Od lat zajmuję się smartshoppingiem i przy okazji wyszukuję prezentowe perełki. W związku z tym, że przez kilka lat na blogu pojawiła się masa, ale to masa wpisów z inspiracjami na różne prezenty, postanowiłam […]
Jak zacząć odgracanie domu i pozbyć się zbędnych rzeczy z mieszkania?
Czujesz, że przytłaczają Cię rzeczy. Rozglądasz się dookoła i widzisz je wszędzie – jest ich za dużo, nie mają swojego miejsca, a bałagan, który tworzą przyprawia Cię o ból głowy. Sprzątasz i za chwilę znów jest to samo – mnóstwo rzeczy na wierzchu. Brzmi znajomo? POLECAJKI, CZYLI CO NAM SIĘ SPRAWDZA? Chyba każda z nas […]
Gruntowne życiowe porządki – dlaczego czasem warto je w życiu przeprowadzić i jak zacząć?
Świat dziś niesamowicie pędzi. Nie zwracamy uwagi na z pozoru nieistotne błahostki, a one niepostrzeżenie urastają do monstrualnych rozmiarów rzeczy mniej lub bardziej trudnych do przeskoczenia. Aż pewnego dnia okazuje się, że nasze życie kompletnie nie spełnia naszych oczekiwań, prawda? To idealny moment na gruntowne życiowe porządki – jesteś tego warta! POLECAJKI, CZYLI CO NAM SIĘ […]
Depresja czy przemęczenie?
Najpierw mówisz sobie to tylko zmęczenie. Gorszy okres. Zaraz minie. Tylko mija tydzień, dwa, miesiąc, drugi … Gorszy okres jak trwał, tak trwa. Chodzisz coraz bardziej zmęczona, ale też poirytowana, smutna, zrezygnowana. Często zaniedbana, bo po całym dniu ledwo się zmuszasz do umycia zębów, więc gdzie tu miejsce na myślenie o pomalowaniu paznokci albo czytaniu książek. POLECAJKI, […]
Jak długo można bez konsekwencji „odkładać siebie na później”?
Zastanawiałaś się kiedyś nad tym, jak bardzo zapominasz o sobie w codzienności? Jak bardzo, zwłaszcza jeśli jesteś mamą, poświęciłaś się, myśląc, że robisz to „dla dobra dzieci, rodziny”? Z jak wielu rzeczy podświadomie zrezygnowałaś? POLECAJKI, CZYLI CO NAM SIĘ SPRAWDZA? Może już nie czytasz, choć kiedyś bardzo to lubiłaś. Nie chodzisz na zumbę, trampoliny albo […]
Z punktem 25 mam odwrotnie 😉 – paznokci nie muszę mieć pomalowanych, ale bez makijażu czuję się naga… To przez przebarwienia i blizny po trądziku :/ Ech, czasem chciałabym mieć gładziutką cerę jak niektóre moje koleżanki…
A próbowałaś zabiegów z kwasami / laserem?
To najskuteczniejsza metoda na takie problemy
Raz byłam na zabiegu kwasami, potem już nie miałam kasy na kolejne… Ale może warto znowu się wybrać…
W sumie dzięki – przypomniałaś mi trochę o mnie i o tym, że mogłabym bardziej prężnie zawalczyć o siebie… Dzięki wielkie 🙂
Z punktem 25 mam odwrotnie 😉 – paznokci nie muszę mieć pomalowanych, ale bez makijażu czuję się naga… To przez przebarwienia i blizny po trądziku :/ Ech, czasem chciałabym mieć gładziutką cerę jak niektóre moje koleżanki…
A próbowałaś zabiegów z kwasami / laserem?
To najskuteczniejsza metoda na takie problemy
Raz byłam na zabiegu kwasami, potem już nie miałam kasy na kolejne… Ale może warto znowu się wybrać…
W sumie dzięki – przypomniałaś mi trochę o mnie i o tym, że mogłabym bardziej prężnie zawalczyć o siebie… Dzięki wielkie 🙂