Biegnie do mnie przez cały sklep z tym charakterystycznym błyskiem w oku, radośnie pokrzykując „Mamuś, mamuuusiu!” i macha mi przed nosem połyskującą kartką. Patrzę, widzę tatuaże metaliczne i słyszę z ust mojej córki podekscytowane:
– Zlobimy sobie takie same, okeeeej? I zlobię Ci zdjęcia!
***
Potrzebowałam tych kilku dni z dala od zgiełku i kilku chwil gdzieś daleko w babskim gronie. Potrzebowałam kiecki ubrudzonej czekoladowymi lodami, sauny w pociągu, ciężkiej walizki i pary małych oczu błyszczących na widok metalicznych tatuaży. Potrzebowałam chyba nawet tych zdjęć – wspólnych, naszych… Na których nie jestem idealna, ale na których to potrafię dostrzec to piękno pochodzące ze środka. To były piękne dni i choć teraz celebruję weekend – zabiorę Was do nich jeszcze w tygodniu, bo przywiozłyśmy ze sobą absolutnie magiczne kadry na pamiątkę.
Tatuaże metaliczne, które kupiłyśmy za jakieś 5 zł w sklepie z pamiątkami okazały się genialnym sposobem na wspólne poprawienie humoru. Są dziecinnie proste w wykonaniu – moje tatuaże pomagała robić Wiki. Schodzą po kilku dniach i nie są tak infantylne jak większość naklejanych tatuaży, dzięki czemu są idealną opcją do urozmaicenia np. zdjęć ze wspólnej sesji. Stanowczo – polecam! Bawiłyśmy się świetnie.
Najcudniejsza w świecie kiecka Małego Potwora – Ma Lini <3 | opaska – Reserved | sandałki linkowałam – TUTAJ
Nie zapomnijcie wrócić w poniedziałek wieczorem i później – nawet codziennie. W planach m.in. przegląd trendów na jesień, propozycje wygodnych zestawów do przedszkola, zabawki idealne na wyjazdy (i nie tylko)… no i jeszcze minimum jedna sielska sesja <3
28 pomysłów, co kupić na prezent dla Niej, dla Niego i dla Dziecka | Prezentownik Wyjątkowości 2020
Wierzę w magię drobnych upominków. Wierzę, że przemyślanym, trafionym prezentem można powiedzieć „jesteś dla mnie ważna/y, myślę o Tobie”. Dlatego dziś, kolejny rok z rzędu mam dla Was świeżutkie zestawienie Wyjątkowości, którymi można obdarować najbliższych. POLECAJKI, CZYLI CO NAM SIĘ SPRAWDZA? Prezentownik Wyjątkowości ma to do siebie, że są to wyselekcjonowane przeze mnie rzeczy, których […]
Wielki Prezentownik Wikilistki – zbiór ponad 2000 pomysłów na prezenty (dla dzieci i nie tylko!) z bloga
Szukasz pomysłu na trafiony prezent? Przedstawiam Ci Wielki Prezentownik Wikilistki, czyli ponad 2000 inspiracji na prezent dla dzieci i nie tylko. Od lat zajmuję się smartshoppingiem i przy okazji wyszukuję prezentowe perełki. W związku z tym, że przez kilka lat na blogu pojawiła się masa, ale to masa wpisów z inspiracjami na różne prezenty, postanowiłam […]
Jak zacząć odgracanie domu i pozbyć się zbędnych rzeczy z mieszkania?
Czujesz, że przytłaczają Cię rzeczy. Rozglądasz się dookoła i widzisz je wszędzie – jest ich za dużo, nie mają swojego miejsca, a bałagan, który tworzą przyprawia Cię o ból głowy. Sprzątasz i za chwilę znów jest to samo – mnóstwo rzeczy na wierzchu. Brzmi znajomo? POLECAJKI, CZYLI CO NAM SIĘ SPRAWDZA? Chyba każda z nas […]
Mówmy głośno – bicie zawsze jest złe | #KochamNieBiję
Ja naprawdę bardzo się staram nie wpieprzać w życie innych ludzi, nie oceniać czyjegoś rodzicielstwa i nie wygłaszać swoich teorii na ten temat w tonie „powinniście/nie powinniście” – zwłaszcza, że w kwestii świadomego rodzicielstwa mam dość radykalne poglądy i pewnie większość by uznała, że wymagam od rodziców za dużo, ale są tematy, na które nigdy […]
Rodzicielstwo bliskości, szacunku, zrozumienia, intuicji…? | Podsumowanie pierwszych trzech lat mojego macierzyństwa
Pierwszy raz po kilku miesiącach obudziłam się dziś pierwsza z całej trójki i dane mi było napawać się poranną, niczym nieskażoną beztroską domową ciszą, w której słychać było tylko ich spokojne oddechy, w rytm których najmłodsze, jeszcze z brzucha, również dawało znać o swoim istnieniu. Po ciężkiej, w połowie nieprzespanej nocy, której atrakcjami była niewyjaśniona wysoka temperatura pierworodnej i […]
Rozważania Matki Debiutantki #1
Jestem mamą od niespełna trzech lat. W dodatku matkuję jednej tylko istocie na ziemi, nie śmiem więc nazywać się ekspertem czy też jako specjalistka od wychowywania zabierać głosu na szerszym forum. Jestem też jednak przede wszystkim człowiekiem. Istotą, która naprawdę całkiem niedawno wyrosła z wieku dziecięcego i są pewne kwestie w wychowywaniu dziecka, które przez […]
Mądrze wychowywać, tłumaczyć świat
Wtorek. Jeden spacer z przerywnikiem w postaci pobrania krwi z paluszka. Wczorajszy dzień, który udowodnił mi jak ważne jest rozmawianie z dzieckiem o świecie takim, jakim jest naprawdę, ile znaczy mówienie prawdy…oraz jak często jeszcze nie wierzę wystarczająco w moją córkę. Dzień, który skłonił również do refleksji nad głębszym znaczeniem stwierdzenia „mądrze wychowywać”, bo właściwie… […]
Rewelacyjne tatuaże.za późno zobaczyłam.ale na za rok latem się przydadzą?
Rewelacyjne tatuaże.za późno zobaczyłam.ale na za rok latem się przydadzą?
Piękne zdjęcia. Widać, że mały urlop wam służy.
Nie tyle urlop, co wyjazd. Mnie służy każdy wyjazd – dalszy, bliższy, nieważne. Zmiana miejsca pobudza moją kreatywność i zdecydowanie dobrze na mnie działa… Może dlatego w sumie my się tak często przeprowadzaliśmy ;))
Piękne zdjęcia. Widać, że mały urlop wam służy.
Nie tyle urlop, co wyjazd. Mnie służy każdy wyjazd – dalszy, bliższy, nieważne. Zmiana miejsca pobudza moją kreatywność i zdecydowanie dobrze na mnie działa… Może dlatego w sumie my się tak często przeprowadzaliśmy ;))
Bardzo ładne zdjęcia 🙂 moja 2-letnia córeczka mówi, że Wiki ma „slicnom siukienke” 😛
przyznaję, sukienka jest boska <3 Jak ją ubrałam Wiki to nie mogłam się napatrzeć ;)
Cudownie 🙂 Chodzi mi po głowie podobna sesja. Tylko ten upał mnie zniechęca 🙁
My robiłyśmy zdjęcia codziennie wieczorami, raz tylko rano – te zdjęcia ze skuterem – ale było przed 10-tą, a na dworze już chyba ponad 30 stopni, więc uwinęłyśmy się z całą sesją w 10 minut chyba, może z 15 😉
Bardzo ładne zdjęcia 🙂 moja 2-letnia córeczka mówi, że Wiki ma „slicnom siukienke” 😛
przyznaję, sukienka jest boska <3 Jak ją ubrałam Wiki to nie mogłam się napatrzeć 😉
Cudownie 🙂 Chodzi mi po głowie podobna sesja. Tylko ten upał mnie zniechęca 🙁
My robiłyśmy zdjęcia codziennie wieczorami, raz tylko rano – te zdjęcia ze skuterem – ale było przed 10-tą, a na dworze już chyba ponad 30 stopni, więc uwinęłyśmy się z całą sesją w 10 minut chyba, może z 15 😉