Dziś o tym co u nas słychać, jakimi lekcjami z ostatnich miesięcy chcę się z Tobą podzielić i co wyjątkowo mnie zachwyciło.
Kwiecień to jeden z moich ulubionych miesięcy w roku – mam wtedy urodziny, a poza tym do tego momentu prawie zawsze zaczyna się już wiosna. Czekam na niego co roku, bo wiem, że czekają mnie pierwsze ciepłe, słoneczne dni i spotkania z najbliższymi, a to zawsze coś, co wypełnia mnie endorfinami.
CO U MNIE SŁYCHAĆ?
Jestem teraz pochłonięta pracą nad moim SmartBOOKiem o świadomym zarządzaniu rzeczami, którego premiera już na początku czerwca i przez to tygodnie dosłownie przeciekają mi przez palce. Ledwo co cieszyłam się, że zaraz początek marca, a tu nagle mamy maj. Jeszcze chyba nigdy czas tak nie pędził.
W SmartBOOK-a władowałam tyle energii i emocji… Co chwilę tylko coś dopisuję, testuję, dodatkowo sprawdzam, uaktualniam. Bardzo skupiłam się na tym, by każda z Was, która go kupi mogła zrobić ten pierwszy, ważny krok do zmiany życia na lepsze skutecznie z moją pomocą. Wiedziałam, że nie wydam go, dopóki nie będę pewna Waszych efektów, jeśli tylko wprowadzicie moje rady w życie.
Mówię Ci, to będzie coś MEGA.
Już nie mogę się doczekać czerwcowej premiery, kiedy to wypuszczę moje pierwsze blogowe dziecko w świat.
MIGAWKI MARCA I KWIETNIA’19
Tymczasem wreszcie przyszła wiosna, a ja przeprosiłam się z fotografią… Tak bardzo, że chęć pójścia w to na 100% wybuchła we mnie na nowo tak intensywnie jak ta wiosna kilka dni temu za oknem. Tym razem poszłam za ciosem, mając w głowie, by bać się i działać. Zrobiłam wstępne rozeznanie, są chętni, więc lada dzień ruszają zapisy na pierwsze sesje zdjęciowe przed moim obiektywem, a jeśli dobrze pójdzie to jeszcze w tym roku spotkamy się na (może plenerowych?) warsztatach z foto i obróbki dla Mam.
BĄDŹMY W KONTAKCIE!
Kliknij w poniższy przycisk i zostaw mi e-mail do siebie. Zaznacz tematy, które Cię interesują – dzięki tym checkbox’om zapiszesz się na odpowiednie listy w newsletterze i będziesz dostawać tylko interesujące Cię treści : )
[PS. Jeśli chcesz dostać darmowy kalendarz, zapisz się na odpowiednią listę. Już wkrótce też dla wszystkich newsletterowiczek będę miała specjalną stronę z bonusowymi treściami do pobrania za darmo! ]
Lekcje, jakie wyciągnęłam z marca i kwietnia 2019, którymi chcę się z Tobą podzielić.
CHŁOŃ WIOSNĘ KAŻDYM ODDECHEM I SPOJRZENIEM
Ona zawsze przychodzi tak nagle i mija niepostrzeżenie przechodząc w lato, a jej najpiękniejsze oblicze trwa tylko chwilkę. Zachwycałam się każdym kwitnącym drzewkiem, powietrzem pierwszych ciepłych dni, ciepłym wiatrem, słonecznymi wieczorami, błękitnym niebem, pierwszym spacerem w samym sweterku i tą pierwszą, soczystą zielenią na drzewach. U-WIEL-BIAM!
PILNUJ DOBREJ ENERGII WOKÓŁ SIEBIE
Nie masz wpływu na zachowanie ludzi i niektóre zdarzenia, ale od Ciebie zależy Twoja reakcja, nastawienie i działanie. Ostatnio jeszcze głębiej wpatruję się w siebie, zgłębiam psychologię i różne badania dotyczące i ludzkiego mózgu i przepływów energii. Przeczytałam ostatnio np. o tym, że ciągle żaląc się przyjaciółce na zachowanie teściowej, oddaje się energię i cenny czas naszego życia właśnie temu, co nas wkurza (czy to zachowanie teściowej, czy korki na drodze czy cokolwiek innego). Dało mi to do myślenia i z dużą uważnością pracuję nad tym, by formułować pozytywne komunikaty, widzieć lekcje – nie porażki, skupiać się na szukaniu rozwiązania, a nie na problemie. Uczę się kierować swoje myśli i energię w odpowiednią stronę.
BADAJ SIĘ!
Mnie samej co prawda już to weszło w nawyk i badania robię dość regularnie – większość minimum raz w roku. Jednak podczas ostatniego USG coś mnie tknęło, by poprosić o sprawdzenie jeszcze innej części ciała i nie na żarty najadłam się strachu, który przepędziły dopiero wyniki dokładniejszych badań.
W jednej chwili miałam w głowie wizję tego, ile rzeczy jeszcze chcę przeżyć, zobaczyć. Te myśli przypomniały mi jeszcze bardziej jak cenne jest życie – zdrowe ciało, które pozwala nam doświadczać. Objęć dzieci, spacerów wiosną, smaku pierwszych w roku truskawek ze śmietaną, ciepła pierwszych kroków boso po ciepłym piasku na plaży, uśmiechów dzieciaków i tupotu ich małych stóp… Nie ważne jak wygląda. Ważne, by było zdrowe, by działało. Dopiero później cała reszta.
Dlatego Dziewczyny, badajcie się regularnie. Raz w roku morfologia z tsh, ob i crp, wit.D3, wapń, magnez + badanie moczu, badanie ginekologiczne z USG i cytologią, USG piersi i tarczycy (chociaż co 2 lata) + 2x w roku dentysta to podstawa. Mnie udało się większość tej podstawy zrobić w ramach NFZ, więc DA SIĘ! Znajdźcie po prostu dobre przychodnie i mądrych lekarzy, którzy wiedzą jak ważna jest profilaktyka.
Badajcie siebie, mężów, dzieciaki. To po pierwsze pozwala dużo wcześniej wykryć wszystkie nieprawidłowości i nawet w przypadku poważnych chorób całkowicie je wyleczyć, ale też daje nam wgląd w ogólną kondycję naszego organizmu. Może się okazać, że nasze kiepskie samopoczucie lub „gorsze” zachowanie dzieci wynika z czystej biochemii organizmu, a choćby niedobór D3 mają już prawie wszyscy, podczas gdy to jedna z najważniejszych witamin regulująca ogromną ilość procesów w naszym ciele.
KAŻDY POTRZEBUJE TROCHĘ CZASU TYLKO DLA SIEBIE.
Przez ospę Mii i strajk nauczycieli spędziłam miesiąc w domu z dziećmi 24/7. MIESIĄC! Z dwójką naładowanych energią urwisów, z których jedna – ta młodsza, głośniejsza, uparta i nieakceptująca sprzeciwów – miała areszt domowy na ponad 2 tygodnie, gdy przez okno pukała do nas wiosna. Dziewczynyyyy! Ilość zabawek, naklejek, pomysłów na DIY, rodzajów puzzli i planszówek jakie ja dla Was przetestowałam przez te 2 tygodnie wystarczy mi chyba na inspiracje dla Was do końca roku ;D
Z jednej strony – lepsza ospa teraz niż w środku upalnego lata, ale z drugiej… oby nigdy więcej! Kiedy wczoraj dziewczynki pierwszy raz po przerwie poszły do przedszkola, aż nie wiedziałam co ze sobą zrobić z radości przez te zawrotne 3,5 godziny. Nie wiem jak bym to przetrwała, gdyby nie urodzinowa sobota z przyjaciółką, podczas której zaliczyłyśmy też wizytę w SPA z 2-godzinnym masażem i wyjazd do fryzjera.
Łapałam chwile dla siebie ile tylko mogłam, ale jednak część z nich wciąż była w towarzystwie dzieci (np. książka czytana na placu zabaw) lub z nimi tuż obok (obrazki malowane, gdy już spały, ale w każdym momencie mogły zawołać). Im dłużej jestem mamą tym bardziej dociera do mnie, że chwila oddechu od siebie nawzajem wszystkim dobrze robi, bo daje nam możliwość skupienia się w 100% na własnych potrzebach i projektach. Na tym, co dla nas ważne – bez poczucia winy, że oto godzina „wolności” jest okupiona bajką na tablecie albo czasem, który Ł. zamiast na pracy spędza w piaskownicy z Miśką.
Tak. Zaczęłam poważnie rozważać szukanie niani, która wesprze nas w wakacje …
O, a takie ładne obrazki jak te pojedyncze prostokąty podrzucam Wam na IG stories – w tym weekendowe inspiracje:) Jeśli jeszcze Cię tam ze mną nie ma to koniecznie obserwuj mój instagram! 🙂
Pisząc dziś to podsumowanie przejrzałam sobie zdjęcia i kolejny raz to właśnie dzięki tym uchwyconym w kadrach momentach zobaczyłam jak wiele dobrego nas spotkało w – wydawać by się mogło – kiepskim czasie. Spędziliśmy cały miesiąc w domu z dziećmi, w dodatku Miśka miała ospę i tym samym szlaban na jakiekolwiek wyjścia. Zdarzyła się też cała lista życiowych mini tragedii dnia codziennego, ale … no właśnie takie jest życie. I ono musi takie pozostać, bo bez gorszych momentów trudno jest doceniać te dobre.
Balans.
Równowaga.
Życie. Po prostu…. Rozwinę tę myśl w innym wpisie już niebawem, bo to w sumie ważna część mojej filozofii.
WAŻNE NA BLOGU W MARCU I W CZERWCU – przeczytaj :
- Atrakcje dla dzieci w Trójmieście + noclegi, taxi i zniżki
- Jak funkcjonalnie urządzić pokój dla rodzeństwa odc.I – baza
- 66 rzeczy, które możesz wyrzucić od razu
- Jak nauczyć dziecko mówić? Co u nas pomogło?
- Ile ubrań naprawdę potrzebuje dziecko? – eksperyment!
- TANIE pomysły na fajny prezent dla dziecka do 100 zł
ULUBIEŃCY i HITY marca i kwietnia 2019
KSIĄŻKI
Pełnia życia | #GirlsTalk | 13 rzeczy, których nie robią ludzie silni psychicznie – każdą polecam na wiosenne wieczory, a pierwsza i ostatnia skłoniła mnie do wielu przemyśleń i zmian.
Zabawki na wyjazdy
puzzle magnetyczne / koraliki B.Toys / wodna malowanka z lupką/ maski-zdrapywanki
plecaczek Elodie Detail – o matko, jak ja go pokochałam! Jest mikro, daję radę założyć go nawet ja, choć normalnie pasuje na Mię, a mieści w sobie więcej niż moja całkiem duża torebka.
FILMY:
Teraz albo nigdy (ang.Second Act ) – gra tam J.Lo i Vanessa Hudgens, co dla mojej estetycznej duszy wystarczy, by warto było go obejrzeć 😉 Ale jest ciepły, wartościowy, wzruszający. Uprzyjemnił mi wieczór.
Czy czeka nas koniec? – dokument realizowany przez Leonardo Di Caprio, który rozmawia m.in. z naukowcami i najważniejszymi światowymi przywódcami o realiach zagrożenia zagłady ziemi spowodowanej działalnością człowieka. Daje do myślenia, mnie skłonił do kolejnych dużych zmian w temacie #LessWaste. Jest na Netflix.com i naprawdę warto poświęcić mu jeden wieczór.
MOJE CELE NA MAJ I CZERWIEC
Biorąc pod uwagę, że pierwsze 4 punkty zawierają w sobie podpunkciki rozpisane na całych stronach A4, moje plany na maj i czerwiec wyglądają naprawdę bardzo ambitnie. Jednak czuję, że jeśli nie teraz to kiedy?!
zrobić pierwsze mini sesje oficjalnie jako fotografogarnąć promocję na Dzień Dziecka w moim sklepie z plakatami- przygotować wszystko do premiery SMARTBook’a
- zrobić wyzwanie i premierę SMARTBook’a
weekendowa randka z mężem w Poznaniu- pod koniec maja nasz rodzinny wyjazd na Podlasie
spotkanie z przyjaciółmi- dopiąć wakacyjne wyjazdy
- zamknąć listę wakacyjnych wpisów tematycznych
- zaplanować warsztaty fotograficzne i terminy drugiej edycji sprzedaży SMARTBook’a
- kupić rowery na letnie przejażdżki (!!!)
- wymienić dzieciom foteliki samochodowe
- odmalować mieszkanie
- zacząć urządzać balkon
W newsletterze podrzucę Wam jeszcze listę malutkich celów, które chcę zrealizować – takich oderwanych od moich planów z pracą czy wyjazdami, żeby były dla Ciebie inspiracją, jak lepiej przeżyć ten maj. Od razu jednak możesz zapisać się i pobrać smartkalendarz, żeby lepiej zaplanować MAJ (jeśli zaznaczyłaś grupę „kalendarz2019” powyżej, to już nie musisz ponownie się zapisywać 🙂 )
A jak Tobie minęły pierwsze wiosenne miesiące? Jak Ci się podoba taka forma podsumowań co jakiś czas? Jestem bardzo ciekawa, czy wyciągacie z tych wpisów coś dla siebie i czy warto je robić : )
Zdecydowanie warto, żebyś robiła takie wpisy! Czuje się mag zainspirowana i bardzo lubię podczytywać takie podsumowania – od razu wszystko, z nowinkami, co tam u Was, z polecajkami i przemyśleniami. Świetna bomba motywacyjna 😀 U mnie było trochę spokojniej – właściwie, przyklapłam na początek wiosny, ale weekend majowy spędziłam fantastycznie, wypoczęłam i teraz wracam z nową dawką energii. Go, girl – tak sobie powtarzam 😀
Pozdrowienia!
Cudnie! Bardzo się cieszę 🙂
U mnie ostatnio miesiące to mega świadome życie, otaczanie się cudownymi ksiażkami- polecam Ci Przemianę Briana Tracy. Zmiana nawyków oraz sposobu myślenia, przyniosły efekty i zrealizowałam plan i cel, który siedział w mojej głowie od kilku lat. I jest! Dokonałam tego!
Film Teraz albo nigdy- nie byłam gotowa na tak głęboki problem poruszony w tym niby lekkim filmie! Fajnie się oglądało!
Tak,dla mnie temat też był nieprzewidywalny w takim filmie – byłam pewna, że to prosta komedia, ale bardzo mi się podobał. Co do Briana – muszę zerknąć na tę pozycję. Kilka jego książek czytałam, ale w niektórych promuje podejście na „work, work, work harder”, które raczej nie jest moją filozofią 😉
Super, że zrobiłaś tak duży krok! Oby tak dalej 🙂