Jeśli chodzi o spacerówki-parasolki to kultowe już Elodie Details designem biją na głowę chyba wszystkie inne. A jak z funkcjonalnością? Co sądzę o nich po używaniu w praktyce?
Na spacerówkę Elodie Details miałam chrapkę już kiedy to Wiki była mała, jednak w starszej wersji powstrzymywały mnie podwójne kółka z przodu – jakoś nie mogłam uwierzyć, że można tym wygodnie jeździć. Kiedy jednak pojawiła się wersja Elodie Stroller 3.0 z ulepszonymi, pojedynczymi kołami z przodu, już wiedziałam, że muszę Wam ten model wózka pokazać. Gdy zobaczyłam wzory w najnowszej kolekcji byłam pewna, że Midnight Bells musi być mój 🙂
Spacerówka „parasolka” Elodie Details – jak się sprawdza FUNKCJONALNIE?
Przede wszystkim ten model wózka ma naprawdę obszerne siedzisko, co dla nas było jednym z obecnie najważniejszych kryteriów. Mia należy do większych dzieci, a nam wózek ma służyć głównie na wyjazdy i dłuższe spacery, kiedy to czasem wyjmuję ją półśpiącą z auta i musiałabym Gwiazdę nieść na rękach. Jednak te 17 kg słodkiego ciężaru wolę przed sobą pchać w wózku. W teorii wózek Elodie jest dla dzieci do 3 lat, ale 7-letnia Wiki prezentuje Wam, że i ona może w nim całkiem sensownie odpocząć 😀
Oparcie reguluje się za pomocą mechanizmu z uchwytem, co jest moim ulubionym rozwiązaniem.
Oparcie w Elodie Details oczywiście rozkłada się na płasko i możemy podnieść podnóżek, dzięki czemu powierzchnia do spania robi się naprawdę komfortowa. Co więcej, dzięki podnóżkowi nawet spore dziecko może sobie usiąść „na kokardkę” i wygodnie odpocząć. Regulacja podnóżka również jest bardzo wygodna – za pomocą dwóch ukrytych przycisków obniżamy, a do góry wystarczy podnieść.
Wózek Elodie wyposażono w 5-punktowe pasy bezpieczeństwa z nakładkami z materiału spójnego z wybranym wzorem. Nie ma niestety regulacji wysokości pasów ani możliwości zapięcia tylko pasami 3-punktowymi, ale nie przeszkadza to jakoś wybitnie w użytkowaniu.
Idąc dalej – mamy ogromną budkę „antypaparazzi”, którą da się dodatkowo rozpiąć i rozłożyć. Praktycznie zasłania cały wózek, dzięki czemu jak dla mnie osłona przeciwdeszczowa staje się zbędna. Buda zrobiona jest z materiału z fitrem SPF50, więc świetnie chroni przed promieniowaniem słonecznym. Po całkowitym rozłożeniu ma okienko do obserwacji dziecka zapewniające dodatkową wentylację (można je zamknąć). Całość – wózek i siedzisko – jest też ze sobą mądrze połączona w takim sposób, że faktycznie dobrze chroni przed wiatrem czy deszczem, a w środku tworzy się wyjątkowo przyjemny kącik do ucięcia sobie drzemki. Przy budce mamy też przydatną kieszonkę na drobiazgi zapinaną na magnes.
Elodie bardzo dobrze się prowadzi jak na spacerówkę-parasolkę i dobrze podbija. Jeździ mi się nim wygodnie nawet z 17 kg córką w środku 🙂 Co ważne – jest bardzo stabilny. Przy starszych dzieciach, które lubią kokosić się przed ułożeniem się na drzemkę na rozłożonym już siedzisku, to bardzo ważna cecha. W porównaniu do innych wózków, których używałam, ten stoi naprawdę stabilnie.
3 rzeczy, które bardzo mi się spodobały z punktu widzenia smartmamy.
Pierwsza to uchwyt do przenoszenia złożonego wózka umieszczony tak, że może być „rączką” dla starszego dziecka, które spaceruje z nami. Zwłaszcza w mieście to przydatna funkcja, bo Elodie Details Stroller jako spacerówka-parasolka jest do prowadzenia głównie przy użyciu obu rąk i tak jedzie się nią najwygodniej. Trzymanie uchwytu jest za to nawet dla urwisów ciekawą alternatywą dla „daj rączkę”, co daje nam zwiększone bezpieczeństwo 🙂
Druga – w zestawie z wózkiem była torba transportowa czy do przechowywania, która na pewno przyda się w celu jego zabezpieczenia podczas podróży samolotem.
Trzecia – marka Elodie Details ma bardzo bogato rozbudowaną gamę akcesoriów stylistycznie i funkcjonalnie pasujących do spacerówek ich produkcji. Dla młodszych dzieci możemy dokupić pałąk (nie ma go w zestawie), dla siebie uchwyt na kubek (oczywiście, że mam!). Są miękkie wkładki do wózka, świetne zimowe śpiworki, muffki czy kocyki. Moim hitem jest mini plecaczek we wzorze wózka, o którym już pisałam Wam w ulubieńcach kwietnia i termos, który towarzyszy mi na wszystkich spacerach (fanki gorącej herbaty zrozumieją ;)). Wszystko znajdziecie na stronie Scandinavian Baby – polskiego dystrybutora Elodie ( polecam zerknąć na śpiworek z naszego wzoru, bo jest teraz tańszy o 50%!)
koszulka Mijeńki to Chmurrra Burrra , a buty dziewczyn – Bobux
JAKOŚĆ – czy wózek Elodie jest wart swojej ceny?
Nie da się ukryć! Jest dopracowany w detalach, wykonany ze świetnych materiałów i różnica w stosunku do połowę tańszych spacerówek-parasolek jest widoczna na pierwszy rzut oka. W Elodie nic mi nie klekocze, nie piszczy, nie stuka. Materiał siedziska też wydaje się być dużo porządniejszy i mocniejszy. I wierz mi – kiedy się raz spróbuje porządniejszych wózków, to tę różnicę w jakości naprawdę czuć.
No i oczywiście design – przy tym wózku nie da się pominąć faktu, że jest naprawdę piękny. Występuje też w wielu wzorach i kolorach, dostępny jest z miedzianą – jak nasza, złotą i czarną ramą, co dodaje dodatkowego szyku.
Co bym zmieniła w Elodie Details Stroller 3.0 ?
Przede wszystkim kosz. Powinien być do niego dostęp np. z boku, kiedy rozłożymy siedzisko do spania. W tej chwili nie ma do niego dojścia, kiedy maluch zaśnie. Aż dziwne, że nikt tego nie wprowadził – z mojej perspektywy to kwestia zamontowania dodatkowego zamka z boku…
Dodałabym też możliwość regulacji wysokości pasów i opcję zapięcia ich także w formie 3-punktowej . Do tego regulację wysokości rączek – akurat my jesteśmy przeciętnego wzrostu (163 i 183 cm) i obojgu dość wygodnie jest prowadzić wózek, ale to ważna funkcjonalność dla niektórych rodziców.
Dla kogo jest wózek spacerowy Elodie Details? Kiedy warto go kupić?
To jest rewelacyjny, ale jednak nie najmniejszy wózek. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że po złożeniu jest dość długi – szczegółowe wymiary podaję Wam niżej – i waży 9kg, podczas gdy są na rynku małe spacerówki, które ważą tylko 6kg i te 3kg różnicy naprawdę czuć, ja polecam przerzucenie się na Elodie tak w okolicach 18-24 miesięcy. Wtedy Elodie jest idealnym i jednym z najlepszych dostępnych na rynku wyborów.
Dziecko w tym wieku już zazwyczaj sporo chodzi, wejdzie za rączkę po schodach, a jednocześnie wciąż najczęściej miewa jeszcze drzemkę w ciągu dnia. Wciąż nie dla tak małych nóżek jeszcze długie piesze wycieczki. W okolicach 2 urodzin wózek Elodie jest też mądrym zakupem, bo ma naprawdę duże siedzisko i posłuży Wam długo – choćby sporadycznie na wyjazdach. Oczywiście – rozkłada się na płasko i można w nim bezpiecznie przewozić nawet 3-miesięczne maluszki. To raczej kwestia wygody dla mamy – moim zdaniem, kiedy wybieramy spacerówkę dla dziecka, które będzie uczyło się chodzić, dobrze postawić na coś ultralekkiego, małego po złożeniu i z opcją wygodnego prowadzenia nawet jedną ręką.
PLUSY Elodie Details Stroller 3.0.
- pojedyncze kółka z przodu z możliwością zablokowania
- bardzo duże, rozkładane do spania siedzisko
- regulowany podnóżek
- ogromna budka z filtrem UV, okienkiem i kieszonką
- rozkładanie oparcia za pomocą mechanizmu
- JAKOŚĆ
- DESIGN
- uchwyt dla młodszych dzieci
- stabilność
- torba transportowa w zestawie
- możliwość domontowania ale brak „obowiązkowo” pałąka – przy starszych dzieciach tylko utrudnia wsiadanie do wózka, więc fajnie, że jest elementem dodatkowym.
- możliwość uzupełnienia o wiele akcesoriów z tej samej linii
- wygodne składanie i rozkładanie
MINUSY Elodie Details Stroller 3.0.
- brak dostępu do kosza przy rozłożonym siedzisku
- długość po złożeniu
- brak regulacji wysokości pasów
- brak regulacji wysokości rączek
Elodie Details Stroller 3.0 – PODSTAWOWE DANE TECHNICZNE:
Wymiary wózka po rozłożeniu: 50x64x100cm
Wymiary wózka po złożeniu: 28x33x110cm
Waga wózka: 9 kg
Wymiary siedziska: szerokość 33cm, regulowana głębokość 21-36cm
Wymiary oparcia: szerokość 31cm, wysokość 46cm
Średnica kół: 16cm – przód. Pojedyncze. Z możliwością blokady i łatwo odpinane od stelaża. Tył podwójne.
Elodie Details Stroller 3.0 jest za to dla mnie idealna opcją jako „ostatni wózek”. Świetna jakość, duże siedzisko, i piękny design w rozsądnej cenie. Do tego mnóstwo akcesoriów z tej samej linii graficznej, które przydadzą się i mamie i małemu podróżnikowi. To duży plus.
Witam jak konkretnie nazywa się ten model? wydaje się być to różowe złoto A wszędzie są żółte zlote
Klaudia, to jest dokładnie ten model : http://bit.ly/37pE6h1
Heloł, nic nie napisałaś o tym że podobno kółka brudzą daszek po złożeniu wózka, a może nie zaobserwowałaś tego przy tym kolorze ?
Dziękuję za recenzje
🙂 proszę bardzo. Nie zauważyłam tego, o czym piszesz – fakt, nie jeżdziłam nim po błocie czy śniegu, ale przy takim normalnym używaniu na suchym, nie widziałam nic takiego.