• Kim jestem?
  • Współpraca
  • Kontakt
wikilistka.pl
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Zacznij tu
  • E-BOOKI
  • PLAKATY
  • PRESETY
  • SMARTLIFE
    • Wszystko
    • jakość & minimalizm
    • rodzina
    • slowlife
    • smartDOM
    • smartshopping
    • we wnętrzach
    • zmień myślenie
    Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.

    Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak pokonać życiowe trudności? Weź to na słodko!

    Jak pokonać życiowe trudności? Weź to na słodko!

    Co warto kupić do szkoły? | Najlepsze bidon, lunchbox, plecak i inne rzeczy do szkolnej wyprawki

    Co warto kupić do szkoły? | Najlepsze bidon, lunchbox, plecak i inne rzeczy do szkolnej wyprawki

    • jakość & minimalizm
    • rodzina
    • slowlife
    • smartDOM
    • smartshopping
    • we wnętrzach
    • zmień myślenie
  • DZIECKO
    • Wszystko
    • gadżety
    • moda dziecięca
    • okiem mamy
    • szkoła
    • w pokoiku
    • Zabawki & książki
    • zabawy DIY dla dzieci
    Język obcy i kompetencje przyszłości – jak w wakacje zadbać o przyszły sukces swojego dziecka?

    Język obcy i kompetencje przyszłości – jak w wakacje zadbać o przyszły sukces swojego dziecka?

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Prezent na Mikołajki – co kupić dla dziecka? Najciekawsze zabawki i książki za mniej niż 100 zł!

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Co warto kupić do szkoły? | Najlepsze bidon, lunchbox, plecak i inne rzeczy do szkolnej wyprawki

    Co warto kupić do szkoły? | Najlepsze bidon, lunchbox, plecak i inne rzeczy do szkolnej wyprawki

    Bieszczady z dziećmi

    Bieszczady z dzieckiem. Subiektywny przewodnik : atrakcje, noclegi i restauracje przyjazne rodzinom

    • gadżety
    • moda dziecięca
      • Przedszkolak
    • okiem mamy
    • w pokoiku
    • Zabawki & książki
    • zabawy DIY dla dzieci
  • SMARTMAMA
    • Wszystko
    • ciąża & wyprawka dla noworodka
    • Gadżety SmartMamy
    • macierzyństwo
    • po babsku
    • rozwój
    • smartD.O.M
    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak pokonać życiowe trudności? Weź to na słodko!

    Jak pokonać życiowe trudności? Weź to na słodko!

    Dzieciństwo rodzeństwo

    Dzieciństwo w pędzącym świecie

    Jak przygotować się na jesień? 13 moich prostych i sprytnych sposobów.

    Jak przygotować się na jesień? 13 moich prostych i sprytnych sposobów.

    Starsze dziecko w samochodzie – jak przewozić, jak wybrać dobry fotelik i zadbać o bezpieczeństwo dziecka?

    Starsze dziecko w samochodzie – jak przewozić, jak wybrać dobry fotelik i zadbać o bezpieczeństwo dziecka?

    77 rzeczy, które warto zrobić latem – inspirująca lista przeżyć

    77 rzeczy, które warto zrobić latem – inspirująca lista przeżyć

    • ciąża & wyprawka dla noworodka
    • macierzyństwo
    • po babsku
    • rozwój
    • smartD.O.M
  • ZABAWKI, KSIĄŻKI, GADŻETY
    • Wszystko
    • ciąża i maluszek
    • Gadżety SmartMamy
    • Książki
    • Zabawki
    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Prezent na Mikołajki – co kupić dla dziecka? Najciekawsze zabawki i książki za mniej niż 100 zł!

    27 pomysłów na prezent na dzień dziecka

    Niezabawkowe prezenty na dzień dziecka

    Prezent dla 8-latki. Co kupić na 8 urodziny (i nie tylko)?

    Prezent dla 8-latki. Co kupić na 8 urodziny (i nie tylko)?

    28 pomysłów, co kupić na prezent dla Niej, dla Niego i dla Dziecka | Prezentownik Wyjątkowości 2020

    28 pomysłów, co kupić na prezent dla Niej, dla Niego i dla Dziecka | Prezentownik Wyjątkowości 2020

    Rodzinne gry planszowe – oto nasze ulubione!

    Rodzinne gry planszowe – oto nasze ulubione!

    • Książki
    • Zabawki
    • Gadżety SmartMamy
    • ciąża i maluszek
    • wózki
  • INSPIRACJE
    • Wszystko
    • DIY
    • na Święta
    • Podróże & Miejsca
    • Prezent dla dziecka
    • SlowFastFood - coś pysznego!
    • Ulubieńcy & Hity
    Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.

    Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Prezent na Mikołajki – co kupić dla dziecka? Najciekawsze zabawki i książki za mniej niż 100 zł!

    Bieszczady z dziećmi

    Bieszczady z dzieckiem. Subiektywny przewodnik : atrakcje, noclegi i restauracje przyjazne rodzinom

    Nocleg w Bieszczadach - Hotel Skalny SPA

    Skalny SPA – hotel w Bieszczadach idealny dla rodzin z dziećmi

    27 pomysłów na prezent na dzień dziecka

    Niezabawkowe prezenty na dzień dziecka

    • DIY
    • na Święta
    • Podróże & Miejsca
    • Prezent dla dziecka
    • SlowFastFood – coś pysznego!
    • Ulubieńcy & Hity
  • WNĘTRZA
    • Wszystko
    • funkcjonalne wnętrze
    • homestanging
    • pokój dziecka
    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Jak sprytnie urządzić salon z jadalnią w mieszkaniu w bloku?

    Jak sprytnie urządzić salon z jadalnią w mieszkaniu w bloku?

    Moodboard #JADALNIA. Jakie zmiany planuję w kąciku jadalnianym?

    Moodboard #JADALNIA. Jakie zmiany planuję w kąciku jadalnianym?

    Jak zacząć odgracanie domu i pozbyć się zbędnych rzeczy z mieszkania?

    Jak zacząć odgracanie domu i pozbyć się zbędnych rzeczy z mieszkania?

    Biurko w pokoju dziecka. Jak urządzić wspólny pokój dla ucznia i dla przedszkolaka?

    Jak wnętrza mogą opowiadać historie?

    Jak wnętrza mogą opowiadać historie?

    • funkcjonalne wnętrze
    • homestanging
    • pokój dziecka
  • Zacznij tu
  • E-BOOKI
  • PLAKATY
  • PRESETY
  • SMARTLIFE
    • Wszystko
    • jakość & minimalizm
    • rodzina
    • slowlife
    • smartDOM
    • smartshopping
    • we wnętrzach
    • zmień myślenie
    Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.

    Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak pokonać życiowe trudności? Weź to na słodko!

    Jak pokonać życiowe trudności? Weź to na słodko!

    Co warto kupić do szkoły? | Najlepsze bidon, lunchbox, plecak i inne rzeczy do szkolnej wyprawki

    Co warto kupić do szkoły? | Najlepsze bidon, lunchbox, plecak i inne rzeczy do szkolnej wyprawki

    • jakość & minimalizm
    • rodzina
    • slowlife
    • smartDOM
    • smartshopping
    • we wnętrzach
    • zmień myślenie
  • DZIECKO
    • Wszystko
    • gadżety
    • moda dziecięca
    • okiem mamy
    • szkoła
    • w pokoiku
    • Zabawki & książki
    • zabawy DIY dla dzieci
    Język obcy i kompetencje przyszłości – jak w wakacje zadbać o przyszły sukces swojego dziecka?

    Język obcy i kompetencje przyszłości – jak w wakacje zadbać o przyszły sukces swojego dziecka?

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Prezent na Mikołajki – co kupić dla dziecka? Najciekawsze zabawki i książki za mniej niż 100 zł!

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Co warto kupić do szkoły? | Najlepsze bidon, lunchbox, plecak i inne rzeczy do szkolnej wyprawki

    Co warto kupić do szkoły? | Najlepsze bidon, lunchbox, plecak i inne rzeczy do szkolnej wyprawki

    Bieszczady z dziećmi

    Bieszczady z dzieckiem. Subiektywny przewodnik : atrakcje, noclegi i restauracje przyjazne rodzinom

    • gadżety
    • moda dziecięca
      • Przedszkolak
    • okiem mamy
    • w pokoiku
    • Zabawki & książki
    • zabawy DIY dla dzieci
  • SMARTMAMA
    • Wszystko
    • ciąża & wyprawka dla noworodka
    • Gadżety SmartMamy
    • macierzyństwo
    • po babsku
    • rozwój
    • smartD.O.M
    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak dbać o zdrowie i odporność rodziny? Moje sposoby na holistyczne podejście do zdrowia.

    Jak pokonać życiowe trudności? Weź to na słodko!

    Jak pokonać życiowe trudności? Weź to na słodko!

    Dzieciństwo rodzeństwo

    Dzieciństwo w pędzącym świecie

    Jak przygotować się na jesień? 13 moich prostych i sprytnych sposobów.

    Jak przygotować się na jesień? 13 moich prostych i sprytnych sposobów.

    Starsze dziecko w samochodzie – jak przewozić, jak wybrać dobry fotelik i zadbać o bezpieczeństwo dziecka?

    Starsze dziecko w samochodzie – jak przewozić, jak wybrać dobry fotelik i zadbać o bezpieczeństwo dziecka?

    77 rzeczy, które warto zrobić latem – inspirująca lista przeżyć

    77 rzeczy, które warto zrobić latem – inspirująca lista przeżyć

    • ciąża & wyprawka dla noworodka
    • macierzyństwo
    • po babsku
    • rozwój
    • smartD.O.M
  • ZABAWKI, KSIĄŻKI, GADŻETY
    • Wszystko
    • ciąża i maluszek
    • Gadżety SmartMamy
    • Książki
    • Zabawki
    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem, gdy lecicie na wakacje? + test składanego fotelika Chicco Fold&Go i-Size AIR

    Prezent na Mikołajki – co kupić dla dziecka? Najciekawsze zabawki i książki za mniej niż 100 zł!

    27 pomysłów na prezent na dzień dziecka

    Niezabawkowe prezenty na dzień dziecka

    Prezent dla 8-latki. Co kupić na 8 urodziny (i nie tylko)?

    Prezent dla 8-latki. Co kupić na 8 urodziny (i nie tylko)?

    28 pomysłów, co kupić na prezent dla Niej, dla Niego i dla Dziecka | Prezentownik Wyjątkowości 2020

    28 pomysłów, co kupić na prezent dla Niej, dla Niego i dla Dziecka | Prezentownik Wyjątkowości 2020

    Rodzinne gry planszowe – oto nasze ulubione!

    Rodzinne gry planszowe – oto nasze ulubione!

    • Książki
    • Zabawki
    • Gadżety SmartMamy
    • ciąża i maluszek
    • wózki
  • INSPIRACJE
    • Wszystko
    • DIY
    • na Święta
    • Podróże & Miejsca
    • Prezent dla dziecka
    • SlowFastFood - coś pysznego!
    • Ulubieńcy & Hity
    Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.

    Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Prezent na Mikołajki – co kupić dla dziecka? Najciekawsze zabawki i książki za mniej niż 100 zł!

    Bieszczady z dziećmi

    Bieszczady z dzieckiem. Subiektywny przewodnik : atrakcje, noclegi i restauracje przyjazne rodzinom

    Nocleg w Bieszczadach - Hotel Skalny SPA

    Skalny SPA – hotel w Bieszczadach idealny dla rodzin z dziećmi

    27 pomysłów na prezent na dzień dziecka

    Niezabawkowe prezenty na dzień dziecka

    • DIY
    • na Święta
    • Podróże & Miejsca
    • Prezent dla dziecka
    • SlowFastFood – coś pysznego!
    • Ulubieńcy & Hity
  • WNĘTRZA
    • Wszystko
    • funkcjonalne wnętrze
    • homestanging
    • pokój dziecka
    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Galeria zdjęć na ścianie – jak ją zaplanować i zrobić?

    Jak sprytnie urządzić salon z jadalnią w mieszkaniu w bloku?

    Jak sprytnie urządzić salon z jadalnią w mieszkaniu w bloku?

    Moodboard #JADALNIA. Jakie zmiany planuję w kąciku jadalnianym?

    Moodboard #JADALNIA. Jakie zmiany planuję w kąciku jadalnianym?

    Jak zacząć odgracanie domu i pozbyć się zbędnych rzeczy z mieszkania?

    Jak zacząć odgracanie domu i pozbyć się zbędnych rzeczy z mieszkania?

    Biurko w pokoju dziecka. Jak urządzić wspólny pokój dla ucznia i dla przedszkolaka?

    Jak wnętrza mogą opowiadać historie?

    Jak wnętrza mogą opowiadać historie?

    • funkcjonalne wnętrze
    • homestanging
    • pokój dziecka
wikilistka.pl
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

„Dla dobra dziecka” – czy na pewno?!

Strona główna DZIECKO

Wyobraź sobie, że jesteś dzieckiem, lat kilka (może 3, może 5). Wstajesz rano, stanowczo zbyt wcześnie i w pośpiechu musisz się ubrać, zjeść śniadanie – nawet jeśli nie masz ochoty. Nie ma czasu na leniuchowanie, buziaki w łóżku i śniadanie w piżamie, na pewno nie w tygodniu.

Rodzice, jak co dzień, są trochę rozdrażnieni – w końcu trudno nie być, jak na wszystko jest zawsze za mało czasu. Na pewno chętnie zrobili by cokolwiek innego niż spędzenie kolejnego dnia w pracy. No i zmęczenie – każdy ma przecież swoje granice. Ale wróćmy do Ciebie – jesteś dzieckiem.

Po nerwowym poranku rodzice zawożą Cię do przedszkola. Właściwie nawet lubisz przedszkolanki i zabawy z koleżankami i kolegami, ale … po kilku godzinach zdecydowanie chciałbyś już być w domu. Zjeść obiad z rodziną, pobawić się a potem przytulić się do mamy i błogo zasnąć, więc z niecierpliwością na nią czekasz.

Obiad jesz w przedszkolu – przecież jest w pakiecie, a rodzice jedzą na mieście (albo nie jedzą), najważniejsze przecież, że Ty zjadłeś coś ciepłego, tak jakby. Popołudniu przyjeżdża mama – wreszcie. Chociaż czekaj – zimą często jest już ciemno, czy to wciąż popołudnie, czy jednak wieczór? Nieważne. Czekałeś na to cały dzień.

Znów liczysz na trochę zabawy, deser zjedzony wspólnie podczas oglądania ulubionej bajki, zabawy w kąpieli i długą bajkę na dobranoc, żeby chociaż trochę pobyć w objęciach mamy. Niestety, nigdy nie dostajesz wszystkich punktów z powyższej listy, bo mamie zazwyczaj wystarcza cierpliwości i czasu tylko na odrobinę zabawy albo bajkę na dobranoc. Najlepiej kąp się szybko, żwawo jedz kolację i do łóżka. Musisz szybko iść spać, bo jutro znów rano wszyscy wstajecie. Nie wolno Ci też marudzić, ani mieć po prostu gorszego dnia. Nie żeby dorosłym się zdarzało, ale co tam – jesteś dzieckiem, chyba musisz być „twardszy” niż dorośli.

W tym wszystkim rodzice są tak zmęczeni codzienną gonitwą, że nie mają czasu na dobry film, przytulenie, rozmowę ze sobą ani żadne inne przyjemności. Frustracja narasta, a codzienna bieganina zabija wszystko, co w życiu piękne.

Przychodzi weekend, jest lepiej, ale jeszcze zdecydowanie nie tak, jak chciałoby tego dziecko. Weekend ma tylko dwa dni, a tyle jest do zaliczenia : zakupy na cały tydzień, tygodniowe sprzątanie, wizyta u dziadków, u znajomych, szybki wypad za miasto , gry z dziećmi, wyjście do kina. Przecież w weekend każdy chce odreagować cały tydzień i nadrobić stracony czas. (To, że w efekcie traci kolejne 2 dni jest już chyba mało istotne.)

I jak, jesteś szczęśliwym dzieckiem?

Ah, zapomniałabym Ci wspomnieć o najważniejszym. Twoi rodzice 'zaharowują się’ dla Twojego dobra.

Przecież dla Ciebie to takie istotne, byście w trójkę mieszkali w 150 metrowym domu. Kuchnia za kilkadziesiąt tysięcy jest tak strasznie potrzebna Twojej mamie, która przy dobrych wiatrach przygotowuje w niej dwa obiady w tygodniu, no i nie wyobrażasz sobie, by rodzice odwozili Cię samochodem, na widok którego nie piszczałyby wszyscy rówieśnicy. Musisz mieć też markowe ubrania, koniecznie takie z wielkim logo lub widoczną metką i najdroższe zabawki samych znanych marek – dostajesz ich pełno jako rekompensatę za nieobecność rodziców. Konieczne są też te coroczne zagraniczne wycieczki all inclusive i wcale nie wolałbyś spędzić tygodnia pełnego wrażeń, atrakcji i odkrywania świata z rodziną na Mazurach, no w ogóle!

I co – jesteś bardziej szczęśliwym dzieckiem? Nie sądzę. Wiem za to, że zostajesz przyzwyczajony do materialnego podejścia do świata – wszak od małego uczono Cię, że te wszystkie dobra materialnie policzalne są tak ważne, są „dla Twojego dobra”.

Dlatego jak już będziesz dzieckiem lat kilkanaście normalne będzie dla Ciebie, że oczekujesz nowego laptopa na każde urodziny, posiadania najnowszego smartfona i kieszonkowego na wszystkie zachcianki – nauczyłeś się, że jeśli masz kasę, to towarzystwo znajdzie się i poza rodziną, skoro ta nigdy nie ma dla Ciebie czasu. Usłyszysz też narzekanie mamy, jak to ona nie rozumie co się z Tobą dzieje – ulegasz wpływom nieciekawego towarzystwa, ciągle tylko trwonisz ich pieniądze.

A jak masz nie ulegać? Czy ktoś miał czas, żeby nauczyć Cię szacunku dla samego siebie (pewnie rodzice, którzy siebie stawiali na ostatnim miejscu), nie ulegania wpływom i przekonania, że nie musisz być kimś, kim nie jesteś, by ktoś Cię lubił? Kto ma, ten Cię lubił będzie, a tych którzy wymagają od Ciebie jakiś zmian (zazwyczaj na gorsze) pożegnaj, zawsze zostaje Ci świetny weekend w towarzystwie rodziny. Czy ktoś miał czas, by Cię tego nauczyć? Nie, ale czas na pretensje znajdzie się zawsze.


Zdecydowanie „dla dobra dziecka” jest zbyt częstą wymówką na wszystko. Usprawiedliwieniem działań z dobrem dziecka w żaden sposób nie związanych. Tak, tak. Twojemu dziecku wcale nie trzeba wielkiego domu ani mieszkania na poziomie „hiper +”, telewizora na całą ścianę, który ma tyle funkcji, że chyba tylko kawy nie parzy ani corocznych zagranicznych wycieczek all inclusive. Na razie nie potrzeba, bo za chwilę przyzwyczaisz je do tego, że właśnie to jest w życiu najważniejsze.


Moje dzieciństwo to 34 metry kwadratowe w starym bloku, do podziału na 4 osoby, brak komórki do końca podstawówki, brak zagranicznych wakacji, markowych ubrań i dwóch ton zabawek.

Moje dzieciństwo to kochający się rodzice,którzy nauczyli mnie najważniejszych w życiu wartości, od których nigdy nie usłyszałam „nie mam czasu, nie teraz”. Moje dzieciństwo to ubrania ugrzane przez mamę na kaloryferze, śniadanie jedzone w piżamie podczas oglądania ulubionej bajki, przedszkole na tyle czasu, ile potrzebowałam, domowa pomidorówka i budyń z sosem malinowym – takim z domowej spiżarni, jeśli miałam ochotę. Godziny spędzone na zabawie, spacerach, poznawaniu świata wraz z rodziną czy popołudnia, które mój tata poświęcił na to, by nauczyć mnie grać w kosza, jeździć na rowerze czy na rolkach. To Mama, która zawsze miała czas, by przeczytać mi bajkę na dobranoc i czytała zawsze do końca rozdziału, nawet jeśli ja już spałam. Wigilie spędzone z bliskimi w najbardziej magicznej atmosferze, jaką można sobie było wyobrazić, godziny przegadane o życiu i poczuciu własnej wartości. Był też czas na złe dni i wypłakanie złych emocji, za co ogromnie jestem wdzięczna moim rodzicom, bo dziś to potrafię – nie tłumić w sobie złego, dać ujście złym myślom, pozwolić sobie na gorszy dzień spędzony w łóżku, przepłakać wieczór. Jedyne, co zmieniłabym w swoim dzieciństwie to czas jego trwania, bo właściwie trochę skończyło się, gdy byłam dziesięciolatką i los postanowił ze mnie zadrwić, a 10 lat to zdecydowanie zbyt mało jak na dorosłość. Niemniej jednak – otrzymałam największy kapitał z jakim tylko mogłam wstąpić w dorosłość. Wiarę w siebie, pewnośc siebie. Poczucie, że zawsze mam na kogo liczyć. Wartości i świadomość, jak ważne jest wzajemne dbanie o siebie na co dzień. Dostałam umiejętności, które sprawiły, że nie boję się w życiu próbować, sięgać po więcej, a po porażkach otrzepuję kolana i próbuję iść dalej.


Wiem, że czasem podejmujemy pewne decyzje, by związać koniec z końcem. Wiem też jednak, że działamy w utartych schematach. Boimy się zmian. Boimy się ryzyka. Żyjemy w społeczeństwie, które wynosi na piedestał bycie wiecznie zajętym, zapracowanym i zagonionym, a zapominamy, że nie o to w życiu chodzi. Po co Ci pieniądze, skoro nie masz kiedy cieszyć się tym, co Ci dają? 

Żyjemy w świecie, który bez proszenia daje nam na tacy miliony możliwości. Internet to furtka na świat. Są internetowe kursy, weekendowe warsztaty i tysiące możliwości pracy zdalnej. Są tysiące rzeczy, które już dziś można zoptymalizować tak, by zarabiać więcej, pracując mniej – naprawdę. Mamy dziesiątki nowych zawodów, o których 30 lat temu nikt nie słyszał, a dziś można nie wychodząc z domu zarabiać duże pieniądze… ale dopóki żyjemy w schematach „jestem z zawodu KIMŚTAM, więc będę to robić do końca życia”, tak długo na życie często możemy nie mieć czasu.


Próbuj być dzieckiem jak najczęściej. Nim znów na nie nakrzyczysz, postaraj się je zrozumieć. Zanim kupisz mu kolejną drogą zabawkę, zastanów się czy nie wolało by spędzić z Tobą dnia podczas harców na basenie albo długiego spaceru do lasu, by zbierać szyszki i obserwować wiewiórki. A jeśli już ma lat naście – nim kolejny raz ponarzekasz na nie do koleżanki, spróbuj po prostu z nim porozmawiać, bo może jeszcze nie jest na późno, żeby przypomnieć, co tak naprawdę jest ważne…

 I wykorzystuj czas mądrze – nikt nie da Ci przeżyć życia po raz drugi, nie wiesz też kiedy może Cię zabraknąć i może nie będzie czasu na naprawianie swoich błędów. Czas to jedna z niewielu rzeczy, których kupić nie można za żadne pieniądze.

Jeśli masz ochotę wesprzeć moją twórczość i umożliwić mi dalszy rozwój, możesz jednorazowo i bez zobowiązań postawić mi wirtualną wspierającą kawę :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!
Udostępnij120Tweet75Udostępnij30
Poprzedni post

Codzienność z dwulatką

Następny post

Dwulatka w przedszkolu. Tak czy nie?

Polecane Posty

Język obcy i kompetencje przyszłości – jak w wakacje zadbać o przyszły sukces swojego dziecka?
DZIECKO

Język obcy i kompetencje przyszłości – jak w wakacje zadbać o przyszły sukces swojego dziecka?

Powszechnie panuje przekonanie, że wakacje nie motywują do nauki. Ja jednak uważam, że to świetny czas na to, by rozwinąć kompetencje, których nie uczą w szkole. Latem głowy dzieci są wolne od presji osiągnięć i pogoni za dobrymi...

Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.
INSPIRACJE

Wakacje w Chorwacji (2022) – jak zorganizować wyjazd? Ceny, noclegi, transport, potrzebne dokumenty i inne wskazówki.

Jak aktualnie najlepiej zaplanować wakacje w Chorwacji? Jechać do Chorwacji samochodem, czy lepiej wybrać samolot? Czy na wyjazd do Chorwacji jest potrzebny paszport? Jakie są ceny w Chorwacji w 2022r. i jaki budżet warto przygotować na taki urlop?...

Następny post
moda dziecięca, blog parentingowy, dwulatka w przedszkolu, przedszkole

Dwulatka w przedszkolu. Tak czy nie?

Amarantus jako alternatywa dla owsianki

Amarantus jako alternatywa dla owsianki

Komentarze 85

  1. Aga Kępa says:
    6 lat temu

    Wpis bardzo mi się podoba, faktycznie tak jest jak piszesz i ludzie w ogóle tego nie widzą, bo nie patrzymy na siebie z boku a szkoda, warto by było nagrać swój dzień-tydzień z życia i zobaczyć jak to wygląda, spojrzeć na to oczami dziecka. Ja się z Tobą zgadzam, mogłabym oczywiście pójść do pracy po urlopie macierzyńskim, miałam co prawda umowę na czas określony, ale miałam wybór i wybrałam dzieci. W tym momencie poświeciłam się dzieciom, siedzę z nimi w domu, nie poganiam ich w ogóle, ciesze się z każdego dnia. Oczywiście bywają dni gorsze, ale nie robie nic na siłę. Starszy chodzi od września do przedszkola, ale u mnie tego pośpiechu nie ma (bo Twoim wpisie będę się starała, żeby i później nie było-myślę, że go zapamiętam).
    Siedzenia całymi dniami, miesiącami, latami tak u mnie już prawie 4 rok z dziećmi w domu potrafi czasami zmęczyć, zdołować, ale i tak nie poszłabym do pracy, nie chce, za to mąż musi pracować za nas dwoje, ale coś za coś.

    Odpowiedz
  2. Aga Kępa says:
    6 lat temu

    Wpis bardzo mi się podoba, faktycznie tak jest jak piszesz i ludzie w ogóle tego nie widzą, bo nie patrzymy na siebie z boku a szkoda, warto by było nagrać swój dzień-tydzień z życia i zobaczyć jak to wygląda, spojrzeć na to oczami dziecka. Ja się z Tobą zgadzam, mogłabym oczywiście pójść do pracy po urlopie macierzyńskim, miałam co prawda umowę na czas określony, ale miałam wybór i wybrałam dzieci. W tym momencie poświeciłam się dzieciom, siedzę z nimi w domu, nie poganiam ich w ogóle, ciesze się z każdego dnia. Oczywiście bywają dni gorsze, ale nie robie nic na siłę. Starszy chodzi od września do przedszkola, ale u mnie tego pośpiechu nie ma (bo Twoim wpisie będę się starała, żeby i później nie było-myślę, że go zapamiętam).
    Siedzenia całymi dniami, miesiącami, latami tak u mnie już prawie 4 rok z dziećmi w domu potrafi czasami zmęczyć, zdołować, ale i tak nie poszłabym do pracy, nie chce, za to mąż musi pracować za nas dwoje, ale coś za coś.

    Odpowiedz
  3. Monika | wikilistka.pl says:
    6 lat temu

    Ania, to co piszesz to oczywiście prawda i oczywiście, że jest ważne. Ja sama czasem też muszę przełożyć nasze wspolne popoludnie czy wieczor na inny dzien, bo pracujemy nad projektem,bo nas goni jakiś termin platnosci, za mieszkanie dajmy na to. Sęk w tym, że wiele osób mogłoby inaczej, a nie chcą nawet dostrzec innych możliwości. Że o tych, którzy mogliby fajnie zyc za polowe tego co maja (i miec wtedy czas na zycie) nie wspomnę, Ale to życie – nic nie jest czarne albo białe, zawsze znajdziemy jakies „po środku”

    Odpowiedz
    • Anna says:
      6 lat temu

      Pewnie, każda rodzina jest inna i dla każdej w innym miejscu będzie złoty środek… Choć czasy mamy niestety takie, że coraz trudniej go znaleźć, coraz trudniej z czegoś zrezygnować, gdy cały czas czujesz presję, że musisz (cokolwiek: zarabiać, robić karierę, kupować coraz to nowe rzeczy… wiele można by tu wpisać). Na szczęście widzę też, że coraz więcej ludzi zaczyna się w tym pędzie zatrzymywać, uczyć rezygnacji z tego, co mniej istotne, właśnie na rzecz rodziny na przykład… Chyba nadchodzi nowe pokolenie, takie bardziej… smart, jeśli mogłabym użyć Twojego określenia 🙂

      Odpowiedz
  4. Kasia Żądło says:
    6 lat temu

    A ja się zgadzam w zupełności z tym tekstem. Długo zajęło mi zrozumienie, że do szczęście wcale nie potrzebuje pieniędzy i tego co mogę za nie kupuic. Nie zależy mi żeby dorobic, nie panikuje ze nie mam ogromnych oszczednosci. Wyrzucam z domu to co zgromadziła przez lata, niepotrzebne zupełnie przedmioty, które kiedys musiałam miec. Jestem szczęśliwa bo to co musze miec naprawde (jedzenie, miejsce zamieszkania, jakieś ubranie) to mam. A tym co sprawia mi szczęście są zdrowe dzieci, którym owszem tez kupuje zabawki ale też uczę ze można być szczęśliwym jak się czegoś nie ma. Moim celem jest tak wychować dzieci żeby mogly/umialy być szczęśliwe niezależnie od stanu konta.

    Odpowiedz
  5. Marta Bruska says:
    6 lat temu

    Amen.

    Odpowiedz
  6. Marta Bruska says:
    6 lat temu

    Amen.

    Odpowiedz
  7. Anna says:
    6 lat temu

    Zgadzam się i… nie zgadzam. Wielu rodziców pracuje całe dnie nie po to, by zapewnić dzieciom jakiś niebywały dostatek (te wszystkie wycieczki all inclusive, markowe ciuchy i elektroniczne gadżety), ale po to, by móc spełnić ich podstawowe materialne potrzeby. Moja mama była na urlopie wychowawczym do momentu, w którym ja i moja siostra poszłyśmy do przedszkola (tak na marginesie to dopiero dziś, z perspektywy czasu widzę, jakie to było z jej strony poświęcenie, i jak bardzo moi rodzice musieli oszczędzać, by starczyło na podstawowe potrzeby – wtedy byłam jeszcze zbyt mała. by to zauważyć) – potem nasze życie wyglądało podobnie do tego, które tu opisujesz: rano szybko do przedszkola, po przedszkolu (a często wychodziłyśmy jako jedne z ostatnich) bawiłam się głównie z siostrą, bo mama musiała zjeść obiad, zrobić coś w domu… Ale wiesz co? W ogóle nie czułam, że czegoś mi brakuje. Czasem życie tak wygląda i tyle. Ważne jest, jak się do siebie odnosimy w tych chwilach, które mamy. Nie pamiętam już bardzo dużo z tamtych podobnych do siebie dni, ale mam w sobie takie uczucie, że gdy już byłam w domu, to mama zawsze była obok. Że gdybym miała do niej jakąś sprawę, to na pewno oderwałaby się od swoich obowiązków i się mną zajęła. Niby mało, ale to chyba najważniejsze i zostaje w Tobie na całe życie. Gdy uda Ci się już zbudować silną więź, to brak czasu jej nie zerwie.

    Odpowiedz
    • Monika | wikilistka.pl says:
      6 lat temu

      Ania, to co piszesz to oczywiście prawda i oczywiście, że jest ważne. Ja sama czasem też muszę przełożyć nasze wspolne popoludnie czy wieczor na inny dzien, bo pracujemy nad projektem,bo nas goni jakiś termin platnosci, za mieszkanie dajmy na to. Sęk w tym, że wiele osób mogłoby inaczej, a nie chcą nawet dostrzec innych możliwości. Że o tych, którzy mogliby fajnie zyc za polowe tego co maja (i miec wtedy czas na zycie) nie wspomnę, Ale to życie – nic nie jest czarne albo białe, zawsze znajdziemy jakies „po środku”

      Odpowiedz
      • Anna says:
        6 lat temu

        Pewnie, każda rodzina jest inna i dla każdej w innym miejscu będzie złoty środek… Choć czasy mamy niestety takie, że coraz trudniej go znaleźć, coraz trudniej z czegoś zrezygnować, gdy cały czas czujesz presję, że musisz (cokolwiek: zarabiać, robić karierę, kupować coraz to nowe rzeczy… wiele można by tu wpisać). Na szczęście widzę też, że coraz więcej ludzi zaczyna się w tym pędzie zatrzymywać, uczyć rezygnacji z tego, co mniej istotne, właśnie na rzecz rodziny na przykład… Chyba nadchodzi nowe pokolenie, takie bardziej… smart, jeśli mogłabym użyć Twojego określenia 🙂

        Odpowiedz
  8. Magda says:
    8 lat temu

    Ile lat ma na zdjęciach Wiki i Jaki rozmiar tego kompletu piu di me ma na sobie? Jak w noszeniu sprawuje się ta marka? Wiki jest prześliczna… napatrzeć się nie można… a zdjęcia kapitalne – chciałabym potrafić robić takie mojej córeczce !

    Odpowiedz
    • wikilistka says:
      8 lat temu

      Niecałe 2 latka, spodnie są na 2 latka, a bluzka była na 4-5 ;)) Ja Piu di Me uwielbiam za jakość. Dla mnie własnie Piu di Me, Nosweet, Zezuzulla to absolutnie jakościowi faworyci, uwielbiam.

      Odpowiedz
  9. Magda says:
    8 lat temu

    Ile lat ma na zdjęciach Wiki i Jaki rozmiar tego kompletu piu di me ma na sobie? Jak w noszeniu sprawuje się ta marka? Wiki jest prześliczna… napatrzeć się nie można… a zdjęcia kapitalne – chciałabym potrafić robić takie mojej córeczce !

    Odpowiedz
    • wikilistka says:
      8 lat temu

      Niecałe 2 latka, spodnie są na 2 latka, a bluzka była na 4-5 ;)) Ja Piu di Me uwielbiam za jakość. Dla mnie własnie Piu di Me, Nosweet, Zezuzulla to absolutnie jakościowi faworyci, uwielbiam.

      Odpowiedz
  10. Weronika says:
    9 lat temu

    Pewnie dowiem si&#281, &#380e nie zrozumia&#322am ale … napisz&#281. Razem z m&#281&#380em pracujemy by ca&#322a nasza czworoosobowa rodzina mia&#322a wszystko to czego naprawd&#281 potrzebuje. Za pewne nie tylko dlatego by zaspokoi&#263 podstawowe potrzeby. Ale czy to &#378le? Nasza starsza córka (ju&#380 wkrótce 4-latek) chodzi do przedszkola i jej wi&#281ksza cz&#281&#347&#263 poranków wygl&#261da jej ten w Twoim opisie. Mimo to Weronika lubi przedszkole i ch&#281tnie do niego chodzi. Czy samodzielno&#347ci, otwarto&#347ci, odwagi, wspó&#322pracy z innymi, asertywno&#347ci czy nawet nowych piosenek, zabaw i wierszyków nauczy&#322aby si&#281 tak samo w domu? Ja uwa&#380am, &#380e nie. M&#322odsza córka (ju&#380 wkrótce 2-latek) w czasie naszej pracy jest z dziadkiem ale te&#380 ju&#380 wkrótce pójdzie do przedszkola. Najch&#281tniej ju&#380 by tam sz&#322a. Ja pracuj&#281 i naprawd&#281 lubi&#281 swoj&#261 prac&#281, dzi&#281ki niej te&#380 mog&#281 da&#263 moim córkom „wi&#281cej” niekoniecznie materialne rzeczy. I w&#322a&#347nie dlatego kiedy st&#281skniona wracam do moich st&#281sknionych córek mam dla nich czas, si&#322&#281 i duuuu&#380o ch&#281ci i mi&#322o&#347ci na wspólne poznawanie &#347wiata, na wspólne zabawy i … nawet na domowy obiad. Mam zrezygnowa&#263 z pracy bo wyp&#322ata m&#281&#380a zaspokoi podstawowe potrzeby naszej rodziny? Uwa&#380am, &#380e wielu rodzicom poprostu si&#281 nie chce. Nie maj&#261 si&#322y, czasu, cierpliwo&#347ci a dzieci wychowuj&#261 si&#281 same. Praca w wi&#281kszo&#347ci przypadków nie ma nic do tego. Znam osoby, które fakt nie podj&#281cia pracy czy niech&#281&#263 powrotu do niej t&#322umacz&#261 sobie i innym potrzeb&#261 dziecka i to ju&#380 nie ma&#322ego. A cz&#281sto wynika to z ich niechcenia w&#322a&#347nie. Zgadzam si&#281 z tym, &#380e najlepsza zabawka nie zast&#261pi rodzica.

    Odpowiedz
  11. Weronika says:
    9 lat temu

    Pewnie dowiem się, że nie zrozumiałam ale … napiszę. Razem z mężem pracujemy by cała nasza czworoosobowa rodzina miała wszystko to czego naprawdę potrzebuje. Za pewne nie tylko dlatego by zaspokoić podstawowe potrzeby. Ale czy to źle? Nasza starsza córka (już wkrótce 4-latek) chodzi do przedszkola i jej większa część poranków wygląda jej ten w Twoim opisie. Mimo to Weronika lubi przedszkole i chętnie do niego chodzi. Czy samodzielności, otwartości, odwagi, współpracy z innymi, asertywności czy nawet nowych piosenek, zabaw i wierszyków nauczyłaby się tak samo w domu? Ja uważam, że nie. Młodsza córka (już wkrótce 2-latek) w czasie naszej pracy jest z dziadkiem ale też już wkrótce pójdzie do przedszkola. Najchętniej już by tam szła. Ja pracuję i naprawdę lubię swoją pracę, dzięki niej też mogę dać moim córkom „więcej” niekoniecznie materialne rzeczy. I właśnie dlatego kiedy stęskniona wracam do moich stęsknionych córek mam dla nich czas, siłę i duuuużo chęci i miłości na wspólne poznawanie świata, na wspólne zabawy i … nawet na domowy obiad. Mam zrezygnować z pracy bo wypłata męża zaspokoi podstawowe potrzeby naszej rodziny? Uważam, że wielu rodzicom poprostu się nie chce. Nie mają siły, czasu, cierpliwości a dzieci wychowują się same. Praca w większości przypadków nie ma nic do tego. Znam osoby, które fakt nie podjęcia pracy czy niechęć powrotu do niej tłumaczą sobie i innym potrzebą dziecka i to już nie małego. A często wynika to z ich niechcenia właśnie. Zgadzam się z tym, że najlepsza zabawka nie zastąpi rodzica.

    Odpowiedz
  12. KaroDeco says:
    9 lat temu

    B. dobry tekst, prosty i rzeczowy, cho&#263 tak czytam to chyba nie ka&#380dy zrozumia&#322 jego sens. Nieistotne. Wa&#380ne, &#380e kto&#347 zaczerpn&#261&#322 z niego „&#380yciow&#261 inspiracj&#281” w mniejszym lub wi&#281kszym stopniu, bo chyba o to Ci tak naprawd&#281 chodzi&#322o.
    Wi&#281kszo&#347&#263 rodziców przecie&#380 chce dla swojego dziecka jak najlepiej, wa&#380ne by znale&#378&#263 ten bilans mi&#281dzy by&#263 a mie&#263. Zreszt&#261 co tu si&#281 rozpisywa&#263, wszystko jest w Twoim po&#347cie 🙂

    pozdrawiam

    Odpowiedz
  13. bozena jedral says:
    9 lat temu

    Wa&#380ny temat, podj&#281ty ze wspania&#322ej perspektywy,
    wszyscy zap&#281dzamy si&#281 w wy&#347cigu szczurów, jedni mniej inni wi&#281cej, nawet ci którzy si&#281 od tego od&#380egnuj&#261, oni równie&#380, nie wiedz&#261c o tym. Ka&#380dy chce zarobi&#263, mie&#263 z czego &#380y&#263, gdy to mam chce wi&#281cej, cz&#281sto po drodze zapominaj&#261c o tym, co naprawd&#281 wa&#380ne.

    Odpowiedz
  14. KaroDeco says:
    9 lat temu

    B. dobry tekst, prosty i rzeczowy, choć tak czytam to chyba nie każdy zrozumiał jego sens. Nieistotne. Ważne, że ktoś zaczerpnął z niego „życiową inspirację” w mniejszym lub większym stopniu, bo chyba o to Ci tak naprawdę chodziło.
    Większość rodziców przecież chce dla swojego dziecka jak najlepiej, ważne by znaleźć ten bilans między być a mieć. Zresztą co tu się rozpisywać, wszystko jest w Twoim poście 🙂

    pozdrawiam

    Odpowiedz
  15. bozena jedral says:
    9 lat temu

    Ważny temat, podjęty ze wspaniałej perspektywy,
    wszyscy zapędzamy się w wyścigu szczurów, jedni mniej inni więcej, nawet ci którzy się od tego odżegnują, oni również, nie wiedząc o tym. Każdy chce zarobić, mieć z czego żyć, gdy to mam chce więcej, często po drodze zapominając o tym, co naprawdę ważne.

    Odpowiedz
  16. Daria MamaLoliPoli says:
    9 lat temu

    M&#261drze napisane.
    🙂
    Podoba mi si&#281 to ze nie jest to &#380aden atak na rodziców, tylko Twoje szczere przemy&#347lenia do których masz ca&#322kowite prawo oraz absolutne prawo do dzielenia si&#281 tym z czytelnikami.

    Pozdrawiamy! 😉

    Odpowiedz
  17. Daria MamaLoliPoli says:
    9 lat temu

    Mądrze napisane.
    🙂
    Podoba mi się to ze nie jest to żaden atak na rodziców, tylko Twoje szczere przemyślenia do których masz całkowite prawo oraz absolutne prawo do dzielenia się tym z czytelnikami.

    Pozdrawiamy! 😉

    Odpowiedz
  18. DayByDayMum says:
    9 lat temu

    Hmmm…nie wiem czemu ale troche mnie ten tekst wkurzyl…bo generalizuje, i wyczuwam w nim jakas pretencje ze ktos ma a ktos nie ma. Mysle ze to nie wina rodzicow ze tak pracuja ale rynku ktory funkcjonuje 9-17. Marzylaby mi sie robota jak w urzedach… do 15.00…niestety prywatne firmy dzalaja jak dzialaja. Ja jeszcze jestem na maciezynskim…choc zaraz wracam do pracy a mloda zostaje z niania…czy to zle? Wg mnie czasem lepiej niz przedszkole. Zdarza mi si&#281 rozpieszczac moje dziecko zabawkami…czy to zle? Nie wiem, robimy tyle innych rzeczy jak baseny, kulki czy pikniki ze zabawki ktore wspmagaja jej rozwoj wydaja mi sie fajne…a bedzie ich miec tone bo dziadkowie, bo urodziny, bo dzien dziecka. Czy wole wakacje all inclusive – czasem tak bo tam przynajmniej pogoda gwarantowana. A jak rodzic inteligentny to pokarze dziecku pol swiata, pobawi sie w basenie, poleci na animacje i zapozna z now&#261 kultura. Czy pedzimy? Oczywiscie – chcemy dac naszym dzieciom wszystko to czego my nie mielismy – to normalne. Choc nasza praca przy dzieciach trwa 24h/dobre to uwazam ze jesli wszystko ma zdrowe dawki to da sie to pogodzi&#263 i nic takiemu malolatowi nie zaszkodzi.

    Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      Masz prawo mie&#263 w&#322asne zdanie na ten temat, zauwa&#380 tylko , &#380e pisa&#322am g&#322ównie o tych, którzy swoj&#261 nieobecno&#347&#263 spowodowan&#261 nie konieczno&#347ci&#261 zaspokojenia podstawowych potrzeb, a tego, &#380e chc&#261 mie&#263 wci&#261&#380 wi&#281cej wi&#281cej próbuj&#261 wynagrodzi&#263 dziecku zabawkami. Czy p&#281dzenie, &#380eby da&#263 dzieciom to, czego my nie mieli&#347my jest dobre? Nie s&#261dz&#281 – to s&#261 niezrealizowane marzenia/zachcianki doros&#322ych, a nie dzieci, bo one nie maj&#261 tego 'kompleksu’ i chc&#261 &#380eby&#347my my po prostu byli.
      Zgodz&#281 si&#281,&#380e je&#347li we wszystkim jest umiar to jest ok, ale nie kwestionujmy tego, &#380e dziecko potrzebuje przede wszystkim naszego czasu i uwagi.

      Odpowiedz
      • Kasia Żądło says:
        6 lat temu

        A ja się zgadzam w zupełności z tym tekstem. Długo zajęło mi zrozumienie, że do szczęście wcale nie potrzebuje pieniędzy i tego co mogę za nie kupuic. Nie zależy mi żeby dorobic, nie panikuje ze nie mam ogromnych oszczednosci. Wyrzucam z domu to co zgromadziła przez lata, niepotrzebne zupełnie przedmioty, które kiedys musiałam miec. Jestem szczęśliwa bo to co musze miec naprawde (jedzenie, miejsce zamieszkania, jakieś ubranie) to mam. A tym co sprawia mi szczęście są zdrowe dzieci, którym owszem tez kupuje zabawki ale też uczę ze można być szczęśliwym jak się czegoś nie ma. Moim celem jest tak wychować dzieci żeby mogly/umialy być szczęśliwe niezależnie od stanu konta.

        Odpowiedz
  19. Anonymous says:
    9 lat temu

    A ja jestem z siebie dumna 🙂 Bardzo dobry tekst, cale szcz&#281&#347cie nie dotyczy naszej rodziny 🙂
    Ale powiem ci szczerze, &#380e cz&#281sto zauwa&#380am u Ciebie odwzorowanie popularnego bloga, nie rób tego , id&#378 w&#322asn&#261 drog&#261. I nie daj si&#281 kupi&#263 handmejdom 🙂 Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      Ciekawe to,co piszesz,bo.naprawd&#281 staram si&#281 na nikim nie wzorowa&#263, cho&#263 owszem -czytam kilka popularnych blogów i by&#263 mo&#380e jaki&#347 ich wp&#322yw pojawia si&#281 tu zupe&#322nie nie&#347wiadomie,ale dzi&#281ki- b&#281d&#281.zwraca&#263 na to wi&#281ksza uwag&#281. A. Co do handmade -co uwa&#380asz za.kupienie? Na blogu ani razu nie poleci&#322am Wam czego&#347,czego nie sprawdzi&#322am i czego bym nie kupi&#322a. Jak juz polecam to.tylko.co&#347 naprawd&#281 dobrego, a czemu mialabym tego nie robi&#263? Zw&#322aszcza,&#380e w.ten.sposób pokazuj&#281 Mamom,które czytaj&#261 bloga,&#380e.mo&#380na znale&#378&#263 &#347wietna.alternatyw&#281.dla sieciowek i niekoniecznie.jest ona dro&#380sza,a jako&#347ci&#261 sieciowki bije.na glow&#281 i w.dodatku zazwyczaj tez w.ten sposób troch&#281 promuj&#281 przedsi&#281biorcze mamy,bo zazwyczaj to mamy zak&#322adaj&#261 takie firmy. Sama niezmiennie.szukam.rzeczy, które.warto wam pokaza&#263, je&#380d&#380&#281 na targi,sprawdzam jako&#347&#263, pokazuje co&#347.fajnego.a.nieznanego. To.&#378le? Bo.troch&#281.nie.rozumiem.

      Odpowiedz
  20. Anonymous says:
    9 lat temu

    A ja jestem z siebie dumna 🙂 Bardzo dobry tekst, cale szczęście nie dotyczy naszej rodziny 🙂
    Ale powiem ci szczerze, że często zauważam u Ciebie odwzorowanie popularnego bloga, nie rób tego , idź własną drogą. I nie daj się kupić handmejdom 🙂 Pozdrawiam

    Odpowiedz
  21. Anonymous says:
    9 lat temu

    I ja dzi&#281kuj&#281, &#380e otworzy&#322a&#347 mi oczy…
    &#380e tez nie wpad&#322am na to &#380eby postawi&#263 si&#281 na miejscu dziecka…
    chyba troch&#281 zapomina&#322am, &#380e dzieci s&#261 najwa&#380niejsze a sprz&#261tanie, prasowanie, pranie mo&#380e poczeka&#263 a&#380 dzieci usn&#261…

    Odpowiedz
  22. Anonymous says:
    9 lat temu

    I ja dziękuję, że otworzyłaś mi oczy…
    że tez nie wpadłam na to żeby postawić się na miejscu dziecka…
    chyba trochę zapominałam, że dzieci są najważniejsze a sprzątanie, prasowanie, pranie może poczekać aż dzieci usną…

    Odpowiedz
  23. Hiena says:
    9 lat temu

    Fantastyczny tekst. Przysz&#322am ze szko&#322y po konferencji. Siedzi matka, ojciec, syn…. i grono. Po przedstawieniu fatalnej sytuacji syna matka zaczyna szczerze p&#322aka&#263…. Bo ona dla tego syna zarabia si&#281, ojciec to samo. A on… no dlaczego on taki niegrzeczny, leniwy, agresywny??? No dlaczego? Nie rozumiej&#261… i nie s&#261 gotowi zmieni&#263 cokolwiek w swoim &#380yciu. Ech… gdyby mogli twój tekst przeczyta&#263….

    Odpowiedz
  24. E. Piekarska says:
    9 lat temu

    Wzruszy&#322am si&#281. Podpisuj&#281 si&#281 pod tym tekstem wszystkimi mo&#380liwymi ko&#324czynami.
    &#346ciskam, cho&#263 niestety tylko wirtualnie i dzi&#281kuj&#281, &#380e tylu mamom [i mnie te&#380] da&#322a&#347 dzi&#281ki temu wpisowi do my&#347lenia. ;*

    Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      ;*

      Odpowiedz
  25. Hiena says:
    9 lat temu

    Fantastyczny tekst. Przyszłam ze szkoły po konferencji. Siedzi matka, ojciec, syn…. i grono. Po przedstawieniu fatalnej sytuacji syna matka zaczyna szczerze płakać…. Bo ona dla tego syna zarabia się, ojciec to samo. A on… no dlaczego on taki niegrzeczny, leniwy, agresywny??? No dlaczego? Nie rozumieją… i nie są gotowi zmienić cokolwiek w swoim życiu. Ech… gdyby mogli twój tekst przeczytać….

    Odpowiedz
  26. Anonymous says:
    9 lat temu

    Porycza&#322am si&#281… Po prostu da&#322a&#347 mi do my&#347lenia i niez&#322ego kopa. Dzi&#281kuj&#281!

    Odpowiedz
  27. monia, says:
    9 lat temu

    Wow! Szczerze mówi&#261c najpierw mnie ten tekst wzruszy&#322 a potem zdo&#322owoa&#322.. ale teraz czuj&#281 i wiem co powinnam zmieni&#263. Te&#380 wpad&#322am w t&#261 gonitw&#281 by &#380ylo si&#281 lepiej… ale ju&#380 wiem, &#380e trzeba si&#281 zatrzyma&#263.. i wspominaj&#261c tytu&#322 piosrnki Myslovitz „Mie&#263 czy by&#263”, zdecydowanie lepiej BY&#262!
    Ps. Nikt lepiej nie ubra&#322by tego wszystkiego w s&#322owa ni&#380 Ty. Mi&#322o, &#380e &#380yj&#261 gdzie&#347 takie osoby, które przypomn&#261 o co w &#380yciu chodzi. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  28. Mama Robaczka - wrobaczkowie says:
    9 lat temu

    Pi&#281kny tekst <3... &#379a&#322uj&#281, &#380e praca tak mocno nas ogranicza :(( Staram si&#281 z ca&#322ych si&#322 popo&#322udniami nadrabia&#263 te nasze wspólne stracone 8h, ale nie zawsze si&#281 da, nie zawsze s&#261 si&#322y... Wiem jedno - w naszym wspólnym czasie daj&#281 z siebie jak najwi&#281cej mog&#281 i chcia&#322abym, &#380eby ka&#380dy rodzic tak postrzega&#322 swoj&#261 rol&#281... :)

    Odpowiedz
  29. Anonymous says:
    9 lat temu

    Bardzo fajny tekst, mam nadziej&#281, &#380e wielu da do my&#347lenia…. Gdy urodzi&#322 si&#281 mój syn, by&#322am na studiach, jeszcze w czasie ci&#261&#380y podj&#281&#322am prac&#281, ale tak&#261, która mog&#322am wykonywa&#263 w domu. Karmi&#322am go piersi&#261 do 2 lat i by&#322am jak z ksi&#281&#380yca, bo wtedy ma&#322o która mama karmi&#322a piersi&#261 a dzieci po urodzeniu le&#380a&#322y na innej sali ni&#380 mama 🙁 Mój m&#261&#380 musia&#322 wyje&#380d&#380a&#263 do pracy &#380eby zwyczajnie zarobi&#263 na chleb. Nie sta&#263 nas by&#322o na wiele rzeczy i na wakacje te&#380 nie wyje&#380d&#380ali&#347my, co najwy&#380ej na weekendy do rodziny na wie&#347….Ale moje dziecko mam&#281 mia&#322o zawsze pod r&#281k&#261 po studiach nie zmieni&#322am pracy cho&#263 zarabia&#322am grosze a moje kole&#380anki robi&#322y kariery, wola&#322am cieszy&#263 si&#281 dzieckiem…Praca znalaz&#322a mnie sama….. ale zapragn&#281li&#347my drugiego dziecka i gdy urodzi&#322a sie córeczka nie zastanawia&#322am si&#281 ani chwili i zosta&#322am z ni&#261 w domu…Tata co prawda by&#322 weekendowy, ale weekendy to by&#322 czas tylko z dzie&#263mi, wyjazdy za miasto, wyprawy rowerowe, gra w pi&#322k&#281……zawsze najwa&#380niejsze by&#322o by&#263 razem. Teraz ta dwójka jest pe&#322noletnia a my mamy ma&#322&#261 prawie dwuletni&#261 iskierk&#281. Pracuj&#281, ale tylko dlatego, &#380e mój pracodawca zgodzi&#322 si&#281 na prace w domu i nie dzwoni przed 9 🙂 M&#261&#380 czasami musi wyjecha&#263, ale generalnie jest na miejscu. I obydwoje ch&#322oniemy ka&#380da chwil&#281 z nasz&#261 ma&#322a córeczk&#261, bo dzieci tak szybko dorastaj&#261…….Ale mimo tego, &#380e syn studiuje, to zawsze na dzie&#324 dobry i do widzenia dostaj&#281 buziaka, wci&#261&#380 je&#378dzi z nami na wakacje 🙂 a ze starsza córk&#261 mamy swoje „tajemnice” sp&#281dzamy wieczory przytulone na kanapie ogl&#261daj&#261c jaki&#347 romantyczny film lub czytaj&#261c, ka&#380da swoj&#261 ksi&#261&#380k&#281. Gdy dzieci gdzie&#347 wyje&#380d&#380aj&#261 same, to dzwoni&#261 ka&#380dego dnia….
    ….i ka&#380dego dnia s&#322ysz&#281 od nich: Kocham Ci&#281 mamo……to chyba owoc tego, &#380e od pierwszego dnia, ka&#380dego dnia mówi&#322am im &#380e bardzo je kocham….

    Odpowiedz
  30. Nina Janowska says:
    9 lat temu

    Bardzo, bardzo dzi&#281kuj&#281 za te m&#261dre s&#322owa….:)))
    Pozdrawiam:)

    Odpowiedz
  31. Nina Janowska says:
    9 lat temu

    Bardzo, bardzo dzi&#281kuj&#281 za ten tekst…..:))).

    Odpowiedz
  32. Anonymous says:
    9 lat temu

    Poryczałam się… Po prostu dałaś mi do myślenia i niezłego kopa. Dziękuję!

    Odpowiedz
  33. monia, says:
    9 lat temu

    Wow! Szczerze mówiąc najpierw mnie ten tekst wzruszył a potem zdołowoał.. ale teraz czuję i wiem co powinnam zmienić. Też wpadłam w tą gonitwę by żylo się lepiej… ale już wiem, że trzeba się zatrzymać.. i wspominając tytuł piosrnki Myslovitz „Mieć czy być”, zdecydowanie lepiej BYĆ!
    Ps. Nikt lepiej nie ubrałby tego wszystkiego w słowa niż Ty. Miło, że żyją gdzieś takie osoby, które przypomną o co w życiu chodzi. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  34. Nelusiowa Bajka says:
    9 lat temu

    cudowny tekst, tak bardzo aktualny dzisiaj, mysle , ze wiele rodzicow sie z opisana sytuacja utozsamia.
    ta codzienna pogon , ktora sama odczuwam mimo , ze nie pracuje bo zdecydowalismy ze bede z mala w domu, a i tak czuje , ze moglabym dac z siebie wiecej dla niej, szczegolnie czasu, przeciez bedac w domu sa jeszcze obiwiazki pranie gotowanie prasowanie…
    bardzo madrze napisalas,
    a tak zmieniajac temat bardzo fajnie obrobione zdjecia , w jakim programie to robisz?

    Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      Ró&#380nie, czasem PS a czasem Photoscape 😉

      Odpowiedz
  35. Polanka says:
    9 lat temu

    Pisze jeszcze raz bo komentarz mi wci&#281&#322o chyba … jestem pod wra&#380eniem. wspania&#322y i jak bardzo prawdziwy tekst. i tak jak by&#347 czyta&#322a w moich my&#347lach bo ja od wczoraj mam m&#281tlik w g&#322owie, ci&#261gle my&#347l&#281 co robi&#281 nie tak. teraz ju&#380 wiem.
    ps. wczoraj zarezerwowa&#322am bilety do kina – z córk&#261 mia&#322am i&#347&#263. Dzi&#347 od rana my&#347l&#281 jak si&#281 wymiga&#263 od tego kina bo przecie&#380 do sklepu jednego mia&#322am jecha&#263. Teraz ju&#380 wiem co b&#281d&#281 robi&#322a po po&#322udniu. B&#281dzie popcorn, cola, „Czarownica” i Pola moja! Dzi&#281kuj&#281!

    Odpowiedz
  36. Polanka says:
    9 lat temu

    Ten komentarz zosta&#322 usuni&#281ty przez autora.

    Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      <3 Je&#347li cho&#263 jedna Mama po tym tek&#347cie sp&#281dzi popo&#322udnie z dzieckiem, dumnam z siebie ! :)

      Odpowiedz
    • Polanka says:
      9 lat temu

      mo&#380esz by&#263 z siebie dumna, dzi&#347 b&#281d&#281 czyta&#322am to jeszcze raz z m&#281&#380em i pó&#378niej co jaki&#347 czas b&#281d&#281 wraca&#322a do tego tekstu, jeszcze raz dzi&#281kuj&#281! <3

      Odpowiedz
  37. Polanka says:
    9 lat temu

    wow! robi wra&#380enie. bardzo m&#261dry i prawdziwy tekst i tak jak by&#347 czyta&#322a w moich my&#347lach bo od wczoraj mam w g&#322owie m&#281tlik … ci&#261gle my&#347l&#281 co robi&#281 nie tak i teraz ju&#380 wiem. dzi&#281kuj&#281.
    ps. zarezerwowa&#322am wczoraj bilety do kina – z córk&#261 mia&#322am i&#347&#263. Jeszcze przed chwil&#261 my&#347la&#322am, jak si&#281 wymiga&#263 od tego kina – na rzecz zakupów – ale teraz ju&#380 wiem co b&#281d&#281 robi&#322a po po&#322udniu 🙂 popcorn, cola, „czarownica” Pola i ja! Dzi&#281kuj&#281

    Odpowiedz
  38. Julia Ruman says:
    9 lat temu

    Daje do my&#347lenia, dzi&#281kuj&#281 🙂

    Odpowiedz
  39. Julia Ruman says:
    9 lat temu

    Daje do my&#347lenia, dzi&#281kuj&#281 🙂

    Odpowiedz
  40. Mama Robaczka - wrobaczkowie says:
    9 lat temu

    Piękny tekst <3… Żałuję, że praca tak mocno nas ogranicza :(( Staram się z całych sił popołudniami nadrabiać te nasze wspólne stracone 8h, ale nie zawsze się da, nie zawsze są siły… Wiem jedno – w naszym wspólnym czasie daję z siebie jak najwięcej mogę i chciałabym, żeby każdy rodzic tak postrzegał swoją rolę… 🙂

    Odpowiedz
  41. Anonymous says:
    9 lat temu

    Bardzo fajny tekst, mam nadzieję, że wielu da do myślenia…. Gdy urodził się mój syn, byłam na studiach, jeszcze w czasie ciąży podjęłam pracę, ale taką, która mogłam wykonywać w domu. Karmiłam go piersią do 2 lat i byłam jak z księżyca, bo wtedy mało która mama karmiła piersią a dzieci po urodzeniu leżały na innej sali niż mama 🙁 Mój mąż musiał wyjeżdżać do pracy żeby zwyczajnie zarobić na chleb. Nie stać nas było na wiele rzeczy i na wakacje też nie wyjeżdżaliśmy, co najwyżej na weekendy do rodziny na wieś….Ale moje dziecko mamę miało zawsze pod ręką po studiach nie zmieniłam pracy choć zarabiałam grosze a moje koleżanki robiły kariery, wolałam cieszyć się dzieckiem…Praca znalazła mnie sama….. ale zapragnęliśmy drugiego dziecka i gdy urodziła sie córeczka nie zastanawiałam się ani chwili i zostałam z nią w domu…Tata co prawda był weekendowy, ale weekendy to był czas tylko z dziećmi, wyjazdy za miasto, wyprawy rowerowe, gra w piłkę……zawsze najważniejsze było być razem. Teraz ta dwójka jest pełnoletnia a my mamy małą prawie dwuletnią iskierkę. Pracuję, ale tylko dlatego, że mój pracodawca zgodził się na prace w domu i nie dzwoni przed 9 🙂 Mąż czasami musi wyjechać, ale generalnie jest na miejscu. I obydwoje chłoniemy każda chwilę z naszą mała córeczką, bo dzieci tak szybko dorastają…….Ale mimo tego, że syn studiuje, to zawsze na dzień dobry i do widzenia dostaję buziaka, wciąż jeździ z nami na wakacje 🙂 a ze starsza córką mamy swoje „tajemnice” spędzamy wieczory przytulone na kanapie oglądając jakiś romantyczny film lub czytając, każda swoją książkę. Gdy dzieci gdzieś wyjeżdżają same, to dzwonią każdego dnia….
    ….i każdego dnia słyszę od nich: Kocham Cię mamo……to chyba owoc tego, że od pierwszego dnia, każdego dnia mówiłam im że bardzo je kocham….

    Odpowiedz
  42. Nina Janowska says:
    9 lat temu

    Bardzo, bardzo dziękuję za te mądre słowa….:)))
    Pozdrawiam:)

    Odpowiedz
  43. Nina Janowska says:
    9 lat temu

    Bardzo, bardzo dziękuję za ten tekst…..:))).

    Odpowiedz
  44. surrealistka says:
    9 lat temu

    M&#261dry tekst! Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  45. DwaRazyW says:
    9 lat temu

    Na blogach zazwyczaj szukam pi&#281knych zdj&#281&#263. Rzadko kiedy co&#347 czytam, dzi&#347 przeczyta&#322am od pocz&#261tku do ko&#324ca i &#380a&#322owa&#322am, &#380e ju&#380 si&#281 sko&#324czy&#322o. Pierwszy raz, kiedy to tekst sta&#322 si&#281 dla mnie wa&#380niejszy ni&#380 zdj&#281cia, cho&#263 zdj&#281cia urocze. Jak zawsze zreszt&#261.

    Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      <3 dzi&#281kuj&#281

      Odpowiedz
  46. Nelusiowa Bajka says:
    9 lat temu

    cudowny tekst, tak bardzo aktualny dzisiaj, mysle , ze wiele rodzicow sie z opisana sytuacja utozsamia.
    ta codzienna pogon , ktora sama odczuwam mimo , ze nie pracuje bo zdecydowalismy ze bede z mala w domu, a i tak czuje , ze moglabym dac z siebie wiecej dla niej, szczegolnie czasu, przeciez bedac w domu sa jeszcze obiwiazki pranie gotowanie prasowanie…
    bardzo madrze napisalas,
    a tak zmieniajac temat bardzo fajnie obrobione zdjecia , w jakim programie to robisz?

    Odpowiedz
  47. Polanka says:
    9 lat temu

    Pisze jeszcze raz bo komentarz mi wcięło chyba … jestem pod wrażeniem. wspaniały i jak bardzo prawdziwy tekst. i tak jak byś czytała w moich myślach bo ja od wczoraj mam mętlik w głowie, ciągle myślę co robię nie tak. teraz już wiem.
    ps. wczoraj zarezerwowałam bilety do kina – z córką miałam iść. Dziś od rana myślę jak się wymigać od tego kina bo przecież do sklepu jednego miałam jechać. Teraz już wiem co będę robiła po południu. Będzie popcorn, cola, „Czarownica” i Pola moja! Dziękuję!

    Odpowiedz
  48. Polanka says:
    9 lat temu

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    Odpowiedz
    • Polanka says:
      9 lat temu

      możesz być z siebie dumna, dziś będę czytałam to jeszcze raz z mężem i później co jakiś czas będę wracała do tego tekstu, jeszcze raz dziękuję! <3

      Odpowiedz
  49. Polanka says:
    9 lat temu

    wow! robi wrażenie. bardzo mądry i prawdziwy tekst i tak jak byś czytała w moich myślach bo od wczoraj mam w głowie mętlik … ciągle myślę co robię nie tak i teraz już wiem. dziękuję.
    ps. zarezerwowałam wczoraj bilety do kina – z córką miałam iść. Jeszcze przed chwilą myślałam, jak się wymigać od tego kina – na rzecz zakupów – ale teraz już wiem co będę robiła po południu 🙂 popcorn, cola, „czarownica” Pola i ja! Dziękuję

    Odpowiedz
  50. Julia Ruman says:
    9 lat temu

    Daje do myślenia, dziękuję 🙂

    Odpowiedz
  51. Julia Ruman says:
    9 lat temu

    Daje do myślenia, dziękuję 🙂

    Odpowiedz
  52. surrealistka says:
    9 lat temu

    Mądry tekst! Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  53. Magda S says:
    9 lat temu

    Tekst na prawde fajny. Tylko czy Ty jestes przykladem mamy ktora nie ” metkuje” dziecka?

    Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      Jestem przyk&#322adem, &#380e nie daj&#281 dziecku wi&#281cej ni&#380 mog&#281 sobie pozwoli&#263 bez sp&#322acania tego godzinami, które mog&#322abym po&#347wi&#281ci&#263 dziecku. Przede wszystkim daj&#281 jej siebie, a przy okazji je&#347li mog&#281 kieck&#281 z Zary, a je&#347li nie to biega ubrana w rzeczy z lumpeksu i nie mam z tym problemu. Jak mog&#281 kupuj&#281 jej pi&#281kn&#261, dro&#380sz&#261 zabawk&#281, jak nie – malujemy farbami i rolk&#261 po papierze toaletowym albo butelk&#261 od wody mineralnej. Nie chodzi o &#380eby nie kupowa&#263 markowych rzeczy, tylko &#380eby nauczu&#263,&#380e to,czy bluzka jest markowa czy nie, nie ma &#380adnego znaczenia.

      Odpowiedz
  54. Anonymous says:
    9 lat temu

    Bardzo lubi&#281 czyta&#263 Twoje posty, jeste&#347 niezwykle warto&#347ciow&#261 osob&#261. Podziwiam Ci&#281 i &#380ycz&#281 wszystkiego, co najlepsze :).

    Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      <3 Wzajemnie, samych wspania&#322o&#347ci w &#380yciu
      !

      Odpowiedz
  55. Kamil says:
    9 lat temu

    „Wydawaj na swoje dziecko dwa razy mniej pieni&#281dzy i sp&#281dzaj z nim dwa razy wi&#281cej czasu.”

    Je&#347li zastanawiacie si&#281 co najlepszego mogliby&#347cie da&#263 swojemu dziecku, zwykle najbardziej trafion&#261 odpowiedzi&#261 jest: samych siebie.

    Dzi&#281ki, za &#347wietny tekst.

    Odpowiedz
  56. Anonymous says:
    9 lat temu

    Super tekst taki na czasie,niestety ta pogo&#324 za pieni&#261dzem jest taka aktualna…..dzieci zamiast na dworzu bawi&#261 si&#281 w pi&#322eczkach,w klimatyzowanych salach,w centrach handlowych bo przecie&#380 zakupy s&#261 wa&#380niejsze….albo modnie jest wynaj&#261&#263 nianie bo nas sta&#263,modnie i fajnie jest zostawi&#263 dziecko na weekend i pojecha&#263 na weekend we dwoje,bo trzeba si&#281 odstresowa&#263 od pracy,dzieci….itp itd.
    Nie jestem absolutnie na nie,wszystko jest dla ludzi.ale wszystko to odbija si&#281 na psychice dziecka….dlatego rosn&#261 nam egoi&#347ci,skupieni tylko na zarabianiu pieni&#281dzy,ja tak nie chc&#281,ka&#380dy ma wybór………ja wybieram t&#261 drug&#261 opcje,chc&#281 sp&#281dzi&#263 z moim jeszcze ma&#322ym dzieckiem( prawie 2 letnim) jak najwi&#281cej czasu……..bo ju&#380 nied&#322ugo,szko&#322a,matura….studia….chc&#281 cieszy&#263 si&#281 ka&#380d&#261 chwil&#261 i j&#261 pami&#281ta&#263….;))))))))

    Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      Ja te&#380 nie jestem na nie – je&#347li sp&#281dz&#281 z dzieckiem 3 weekendy, a jeden Ma&#322a sp&#281dzi z kochaj&#261cym j&#261 dziadkiem, którego uwielbia, krzywda jej si&#281 nie stanie. S&#281k w tym, &#380e ja musz&#281 si&#281 wyleczy&#263 , bo chyba nie da&#322abym rady ca&#322ego weekendu bez niej 😉

      Odpowiedz
    • Anonymous says:
      9 lat temu

      Ja tez postawilam na czas z coreczka. Ma rok i 3 miesiace, moglabym juz wrocic do pracy, ale to by oznaczalo 10 godzin pod opieka niani i dziadkow (praca i dojazdy) w efekcie coreczka widzialaby nas tylko w weekendy, poniewaz tata pracuje podobnie nie dlatego ze chce ze pogon za pieniedzmi, ale tak to wyglada w jego branzy. Wiesz podalas przyklad z metkowaniem dziecka, ale w naszym przypadku to nasza praca nie bedzie celem do luksusowego zycia jak opisalas tylko do zaspokojenia zwyklych potrzeb-male mieszkanie, kilkuletno samochod i wakacje na Mazurach. Najgorsze jest to, ze zeby ppprawic sytiacje materialna rodziny pewnie zdecydujemy sie na wspolny wyjazd za granice.

      Odpowiedz
    • Wikilistka pl says:
      9 lat temu

      Rozumiem to, cho&#263 teoretycznie zawsze jest inne wyj&#347cie. Jednak absolutnie rozumiem, &#380e je&#347li do wyboru masz nakarmi&#263 dziecko lub sp&#281dzi&#263 z nim czas – nakarmisz je, to naturalne. Pisa&#322am bardziej o tych, którym si&#281 wydaje, &#380e wci&#261&#380 maj&#261 za ma&#322o.

      Odpowiedz
    • Anonymous says:
      9 lat temu

      I tak si&#281 w&#322a&#347nie u nas sta&#322o. Bo pogo&#324 nie za pieni&#281dzmi ale chlebem (10-12h pracy dziennie by bylo na jedzenie i op&#322aty) by&#322a przera&#380aj&#261ca. W UK gdzie obecnie jeste&#347my mam w ko&#324cu czas dla dzieci, nie zacharowuje si&#281 na smierc przyjmuj&#261c setk&#281 zlece&#324 (moj w&#322asny biznes plus maz na tradycyjnym 8h etacie), ale przyjmuje ich tyle by i dla rodziny by&#322 czas CODZIENNIE! Na te wspolne desery, mizianka i wyglupy o ktorych piszesz, planszowki to juz nie tylko weekendowa przyjemnosc 🙂 i wspolny domowy obiad 🙂 A chlebem i op&#322atami nie musz&#281 si&#281 martwic w takim stopniu w jakim to bylo w PL. Po prostu id&#281 do sklepu i robie zakupy, zwykle, podstawowe. Wg mnie schemat który przedstawilas dotyczy w&#322a&#347nie raczej co drugiej przecietnej polskiej rodziny, która musi tak &#380y&#263 zeby przetrwa&#263…

      Odpowiedz
  57. Magda S says:
    9 lat temu

    Tekst na prawde fajny. Tylko czy Ty jestes przykladem mamy ktora nie ” metkuje” dziecka?

    Odpowiedz
  58. Anonymous says:
    9 lat temu

    Bardzo lubię czytać Twoje posty, jesteś niezwykle wartościową osobą. Podziwiam Cię i życzę wszystkiego, co najlepsze :).

    Odpowiedz
  59. Kamil says:
    9 lat temu

    „Wydawaj na swoje dziecko dwa razy mniej pieniędzy i spędzaj z nim dwa razy więcej czasu.”

    Jeśli zastanawiacie się co najlepszego moglibyście dać swojemu dziecku, zwykle najbardziej trafioną odpowiedzią jest: samych siebie.

    Dzięki, za świetny tekst.

    Odpowiedz
  60. Anonymous says:
    9 lat temu

    Super tekst taki na czasie,niestety ta pogoń za pieniądzem jest taka aktualna…..dzieci zamiast na dworzu bawią się w piłeczkach,w klimatyzowanych salach,w centrach handlowych bo przecież zakupy są ważniejsze….albo modnie jest wynająć nianie bo nas stać,modnie i fajnie jest zostawić dziecko na weekend i pojechać na weekend we dwoje,bo trzeba się odstresować od pracy,dzieci….itp itd.
    Nie jestem absolutnie na nie,wszystko jest dla ludzi.ale wszystko to odbija się na psychice dziecka….dlatego rosną nam egoiści,skupieni tylko na zarabianiu pieniędzy,ja tak nie chcę,każdy ma wybór………ja wybieram tą drugą opcje,chcę spędzić z moim jeszcze małym dzieckiem( prawie 2 letnim) jak najwięcej czasu……..bo już niedługo,szkoła,matura….studia….chcę cieszyć się każdą chwilą i ją pamiętać….;))))))))

    Odpowiedz
    • Anonymous says:
      9 lat temu

      Ja tez postawilam na czas z coreczka. Ma rok i 3 miesiace, moglabym juz wrocic do pracy, ale to by oznaczalo 10 godzin pod opieka niani i dziadkow (praca i dojazdy) w efekcie coreczka widzialaby nas tylko w weekendy, poniewaz tata pracuje podobnie nie dlatego ze chce ze pogon za pieniedzmi, ale tak to wyglada w jego branzy. Wiesz podalas przyklad z metkowaniem dziecka, ale w naszym przypadku to nasza praca nie bedzie celem do luksusowego zycia jak opisalas tylko do zaspokojenia zwyklych potrzeb-male mieszkanie, kilkuletno samochod i wakacje na Mazurach. Najgorsze jest to, ze zeby ppprawic sytiacje materialna rodziny pewnie zdecydujemy sie na wspolny wyjazd za granice.

      Odpowiedz
    • Anonymous says:
      9 lat temu

      I tak się właśnie u nas stało. Bo pogoń nie za pieniędzmi ale chlebem (10-12h pracy dziennie by bylo na jedzenie i opłaty) była przerażająca. W UK gdzie obecnie jesteśmy mam w końcu czas dla dzieci, nie zacharowuje się na smierc przyjmując setkę zleceń (moj własny biznes plus maz na tradycyjnym 8h etacie), ale przyjmuje ich tyle by i dla rodziny był czas CODZIENNIE! Na te wspolne desery, mizianka i wyglupy o ktorych piszesz, planszowki to juz nie tylko weekendowa przyjemnosc 🙂 i wspolny domowy obiad 🙂 A chlebem i opłatami nie muszę się martwic w takim stopniu w jakim to bylo w PL. Po prostu idę do sklepu i robie zakupy, zwykle, podstawowe. Wg mnie schemat który przedstawilas dotyczy właśnie raczej co drugiej przecietnej polskiej rodziny, która musi tak żyć zeby przetrwać…

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NO CZEŚĆ!

wikilistka.pl

Fajnie, że jesteś! :) Jestem Monika i piszę tu o świadomym życiu, o wdzięczności i filozofii zdrowego rozsądku. Sprytnie żongluję czasem pomiędzy byciem mamą dwójki, żoną, panią domu, kobietą budującą biznes i znajdującą czas na własne pasje. Pokazuję innym kobietom jak #działaćSmart i ułatwiać codzienność. Podobno świetnie motywuję i inspiruję do lepszego przeżywania każdego dnia

Na dobry początek naszej znajomości mam dla Ciebie zupełnie darmowy mini e-book o SmartShoppingu - jestem w tym ekspertką i chętnie dzielę się wiedzą :) To jak, będziemy w kontakcie?

ZOSTAŃMY W KONTAKCIE

INSTAGRAM

Obserwuj na IG

    The Instagram Access Token is expired, Go to the Customizer > JNews : Social, Like & View > Instagram Feed Setting, to refresh it.

PODCAST

Słuchaj w

TAK MOŻESZ MNIE WESPRZEĆ

Postaw mi kawę na buycoffee.to

PREZENT DLA CIEBIE

E-BOOKI

PRESETY DLA CIEBIE

  • Kim jestem?
  • Współpraca
  • Kontakt

© 2020 Wikilistka

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Home
    • Home – Layout 1
  • Fashion
  • Beauty
  • DIY
  • Lifestyle
  • Travel