AntyMałomiasteczkowa
Wieczorne spacery po bulwarze przypominają mi, dlaczego tak mi tu dobrze. Gdy tylko mogłam podjąć taką decyzję - uciekłam z małej mieściny. Uciekłam od wszystkowiedzących ludzi na ulicy i sąsiadki, która zawsze lepiej ode mnie wiedziała, czy zmarznę, czy też nie idąc do szkoły w szortach. Ona też zawsze wiedziała ...